Zmienione barwy Haas F1
Zarówno McLaren, jak i Haas zaprezentowali w dniu otwarcia drugiej, przedsezonowej sesji testowej F1, zmienione barwy bolidów.

W środę, kiedy McLaren zaliczył dzień filmowy z użyciem bolidu MCL36, na torze w Bahrajnie, pokazano zdjęcia zaktualizowanych barw auta. Zamiast wielu pomarańczowych elementów pojawiło się więcej czarnej kolorystyki, szczególnie na pokrywie silnika.
Zaktualizowany projekt zawiera również dodatkowe oznakowanie nawiązujące do ich supersamochodu - McLaren Artura.
McLaren nie był jedyną ekipą, który podczas pierwszego dnia testów w Bahrajnie zaprezentował nowy wygląd auta. Haas ujawnił zmienione oklejenie na sezon 2022 po odejściu dotychczasowego sponsora tytularnego, firmy Uralkali.
Haas ogłosił w miniony weekend, że rozwiązała kontrakt z Uralkali oraz zakończył współpracę z ich kierowcą Nikitą Mazepinem, po inwazji Rosji na Ukrainę.
Pierwszy krok amerykański zespół wykonał ostatniego dnia testów przedsezonowych w Barcelonie, kiedy to usunął z samochodu wszystkie znaki firmowe Uralkali. Kolory przedsiębiorstwa były takie same jak rosyjska flaga. Korzystając z takich barw Haas ścigał się przez cały rok 2021.
Teraz, zachowując niektóre elementy z poprzedniej wersji, powrócono do biało-czerwono-czarnych kolorów, które były używane przez amerykański zespół w pierwszych latach ich działalności. Logo firmy Haas znajduje się z boku samochodu, a także na przednim i tylnym skrzydle, zastępując wcześniej używany logotyp Uralkali.
VF-22 w odświeżonych barwach po raz pierwszy wyjedzie na tor dzisiaj dopiero po południu. Opóźnienia logistyczne uniemożliwiły stajni na przystąpienie do pracy już od czwartkowego poranka.
Za kierownicą auta zasiądzie kierowca rezerwowy zespołu Pietro Fittipaldi. Przez pozostałe dwa dni będą jeździli już Mick Schumacher i powracający do składu w miejsce Nikity Mazepina - Kevin Magnussen.


Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.