Nasi coraz szybciej w Strefie

Do Czech po punkty do Strefy wyruszyli Łukasz Zoll i Łukasz Tyszkiewicz.

Zawody w Słomczynie, 30 i 31 sierpnia, będą przedostatnią rundą Pucharu. Spore zamieszanie w klasyfikacji wywołane przetasowaniem czołówki w Sedlcanach, powinno zaowocować większą frekwencją w Słomczynie. Zawodnicy zaczęli liczyć się z punktami, a tor w Polsce idealnie nadaje się do ataku na czołówkę.

Łukasz Tyszkiewicz w miniony weekend wywalczył trzecią pozycję w dywizji 2. Uplasował się tuż za najszybszymi zawodnikami w Mistrzostwach Europy. Roman Castoral i Tomas Kotek to nadal najszybsi kierowcy zarówno w Strefie, jak i w Europie. Tym bardziej cieszy dobra pozycja Polaka, który nie odstępował drugiego w klasyfikacji, Kotka na krok przez trzy okrążenia. Wyczekując na błąd rywala, sam musiał odpierać ataki Smetany. Ostatecznie w finale czołówka nie uległa zamianie. Pierwszy linie mety minął Roman Castoral (Opel Astra OPC), drugi był Tomas Kotek (Honda Civic Type-R), a trzecią pozycję zajął Łukasz Tyszkiewicz (Opel Astra OPC).

Łukasz Zoll z powodu braku konkurentów z klasy RX-Cup, został przypisany do mocniejszej dywizji 1. Lekkie opady deszczu drugiego dnia nie przeszkodziły w próbie dogonienia teoretycznie szybszych konkurentów. Łukasz rozkręcał się z biegu na bieg i do finału uplasował się na siódmej pozycji. Niestety czescy organizatorzy odwołali finał B uznając, że nie należy puszczać aut z dywizji 1 i RX-Cup razem. Tym sposobem finał w ogóle się nie odbył, bo po odrzuceniu BMW Łukasza zabrakło aut do pełnego biegu finałowego.

Teraz przed Łukaszem Tyszkiewiczem i Łukaszem Zollem wyjątkowo krótki czas do odpoczynku. W najbliższy weekend kolejne dwudniowe zawody. Na torze w Słomczynie, 30 i 31 sierpnia odbędzie połączona runda Mistrzostw Polski i Pucharu Europy Strefy Centralnej.

Michał Kondrowski