Dominacja w Makau

Startując z pierwszego pola, Marciello nigdy nie był zagrożony w drodze po zwycięstwo w wyścigu liczącym szesnaście okrążeń. Za kierownicą Mercedesa AMG GT3 formacji Team Landgraf, triumfował z przewagą 2,5 sekundy.

Oznacza to, że włosko-szwajcarski kierowca jako pierwszy zdobył Pucha Świata FIA GT po raz drugi od czasu stworzenia tej klasyfikacji w 2015 roku. Dodatkowo sięgnął po zwycięstwo jako fabryczny reprezentant Mercedesa przed spodziewanym przejściem do BMW.

Czterokrotny zwycięzca wyścigu GT w Makau, Edoardo Mortara, zajął drugie miejsce za kierownicą Audi R8 LMS GT3 wystawianego przez Absolute Racing. Podium uzupełnił Augusto Farfus w BMW M4 GT3 zespołu Rowe Racing.

Początkowo to Maro Engel był głównym rywalem Marciello, gdy czołowa trójka utrzymała swoje pozycje startowe.

Kolejność nie zmieniła się aż do momentu wyjazdu samochodu bezpieczeństwa na ósmym okrążeniu, na skutek wypadku Weiana Chena, który uderzył swoim Ferrari 488 GT3 w bariery w zakręcie Lisboa. Jednakże tuż przed wznowieniem ścigania na dziesiątym kółku Engel gwałtownie zwolnił, co dało Marciello prawie trzysekundową przewagę w chwili restartu, którą utrzymał aż do przecięcia linii mety.

Wtedy uwaga skupiła się na walce o drugie miejsce między Mortarą i Sheldonem van der Lindem z BMW zespołu WRT, który przesunął się w górę stawki z piątej pozycji na starcie.

Batalia jednak zakończyła się szybko, gdy van der Linde zjechał do boksów pod koniec jedenastego okrążenia z powodu przebitej opony. Sytuacja ta przełożyła się na awans jego kolegi zespołowego Farfusa na trzecie miejsce.

Na czwartej lokacie zostało sklasyfikowane jedyne Ferrari 296 GT3 Daniela Serri, który zapisał na swoje konto najlepszy czas pojedynczego kółka.

Dani Juncadella zakończył wyścig na piątym miejscu w Mercedesie Craft-Bamboo, po starcie z dziewiątego pola. Za nim uplasował się Laurens Vanthoor w najlepszym Porsche 911 GT3 RS, w weekendzie do zapomnienia dla niemieckiej marki.

Christopher Haase (Audi) był siódmy, a w czołowej dziesiątce znaleźli się jeszcze trzej kierowcy Porsche: Alessio Picariello, Earl Bamber i chiński zawodnik Leo Ye Hongli.

Kevin Estre zajmował dziewiąte miejsce w końcowych fragmentach wyścigu, ale uderzył w ścianę w Fisherman's Bend, co spowodowało spadek na dwunastą pozycję.

WYNIKI