Podopieczny Mercedesa przechodzi do BMW
Raffaele Marciello przestanie pełnić obowiązki fabrycznego kierowcy Mercedesa i od przyszłego sezonu będzie ścigał się za kierownicą BMW.
Po sześciu latach spędzonych w Mercedesie, Szwajcar pożegna się z producentem podczas Grand Prix Makau. W tym tygodniu 28-latek wystartuje w pożegnalnym wyścigu FIA GT World Cup, na który przygotował czarno-srebrny kask z logiem marki, napisem „Danke” (dziękuję) oraz nazwami wszystkich zespołów, z którymi ścigał podczas tego okresu.
W przeszłości odnosił sukcesy w wielu seriach wyścigowych. Najwięcej kilometrów przejechał na torach w samochodach klasy GT. W 2013 roku został mistrzem europejskiej Formuły 3, następnie po pięciu latach przerwy triumfował w Blancpain GT Series Sprint Cup, a rok później w FIA GT World Cup. Dwukrotnie zdobywał tytuł mistrzowski w GT World Challenge Europe Endurance Cup oraz w ADAC GT Masters.
- Jestem wzruszony - mówił Marciello. - W prezencie pożegnalnym dostałem samochód, którym wygrywałem na Spa, a firma AMG nakręciła dla mnie wspaniały, bardzo emocjonalny film.
- Wszyscy wspólnie spędziliśmy kolejny wspaniały wieczór . Jestem bardzo wdzięczny Mercedes-AMG, bo bez nich nie byłoby mnie tutaj.
Po wygaśnięciu kontraktu w raz z końcem 2023 roku, Marciello przejdzie do BMW. Dokładne plany nie zostały ujawnione, natomiast będzie ściśle związany z wyścigami długodystansowymi. Najbardziej prawdopodobnym wyborem będą Długodystansowe Mistrzostwa Świata w klasie LMDh, IMSA lub obie serie równocześnie.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.