Rajd Świdnicki - historyki na start

Starcie na oesach w Górach Sowich to pierwsza z pięciu asfaltowych rund Motul HRSMP zaplanowanych na sezon 2023. Na odcinkach specjalnych pojawią się zarówno urzędujący mistrzowie i regularni uczestnicy rund historycznego czempionatu, jak i nowi zawodnicy oraz zupełne nowe rajdówki, co zapowiada ostrą sportową walkę o każdą sekundę.

Lider na starcie

Liderem wśród zwycięzców w Rajdzie Świdnickim jest Robert Luty, który w sześciu startach odniósł dwa zwycięstwa i raz zajął drugie miejsce. Konkurencja Roberta Lutego i Marcina Celińskiego w Subaru Legacy jest w tym sezonie wyjątkowo mocna. Na zwycięstwo ostrzą sobie zęby jego stali konkurenci w Fordach Sierra RS Cosworth 4x4, czyli Marek Suder i Marcin Grzelewski. Do stawki dołączyli także Piotr Zaleski, po czasowej nieobecności w rajdach, w nowym Porsche 911, Adam Kacprzyk swoją Lancią Delta Integrale oraz Wojciech Kaszowski i Marcin Kozłowski, kolejnymi Fordami Sierra RS Cosworth.

Jednak przed Robertem Luty jest daleko trudniejsze zadanie niż dotychczasowe wygranie tylko w swojej kategorii. By wygrać rajd, musi tym razem pokonać samochody generacyjnie młodsze i mocniejsze z nowej kategorii 5 oraz rozszerzonej Historic Open 2WD i 4 WD. Tu konkurencja jest równie mocna co doświadczona. W kategorii 5 wystartują między innymi: Arkadiusz Kula w Renault Megan Maxi, Michał Łusiak nowym Fordem Escortem Cosworth, a także bardzo doświadczony zawodnik rajdowy Marek Demel w Hondzie Civic 1.6 I VTI.

 

Kultowe rajdowe samochody

Prawdziwe schody jednak zaczynają się w kategoriach Open. Tu stawka jest zdecydowanie mocniejsza niż rok temu. Poza dobrze znanymi z rajdowych tras Grzegorzem Olchawskim w zjawiskowym Audi Quattro S1 i Mariuszem Polakiem w Audi 80 B2 Coupe Quattro do rajdów powrócił przesympatyczny i niezwykle szybki Krzysztof Głowala w bardzo rzadko spotykanej Mazdzie 323 GTX oraz zdeterminowany Michał Szerla w BMW E30 318IS.

Wśród nowych i powracających po przerwie do Motul HRSMP zawodników zobaczymy m.in. Pawła Koprowskiego i Mariusza Sobczaka, obu w Oplach Kadett GSI. Dla Mariusza Sobczaka będzie to wyjątkowy, bo setny rajd w jego karierze! W następnym rajdowych Oplu, tym razem następcy kultowego Kadetta, czyli w Astrze F GTE zobaczymy Pawła Winiarskiego. Za kierownicą kolejnego w stawce rajdowych klasyków Subaru Legacy zobaczymy Mateusza Kaszubę, a Andrzej Borkowski zadebiutuje w Motul HRSMP w bardzo dawno niewidzianej na polskich rajdowych trasach Toyocie Celica ST165.

informacja prasowa