Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Fani driftu i Kuby Przygońskiego mają niecodzienną okazję nauczyć się palenia gumy od samego mistrza. Teraz każdy ma szansę przez godzinę wypróbować się w ekstremalnej jeździe za kierownicą tuningowanej 1000-konnej Toyoty GT86. Kuba Przygoński wystąpi w roli instruktora.Taki „przedmiot” wystawił na licytacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy rekordzista Guinnessa w drifcie. Do tej pory wylicytowano 1550 zł, ale aukcja potrwa do 17 stycznia, więc jeszcze wszystko może się wydarzyć.W 2013 roku Przygoński ustanowił Toyotą GT86 rekord Guinnessa, driftując z prędkością 217,97 km/h. Kierowca z powodzeniem startuje też w zawodach driftingowych Super Drift Series. Przez lata Przygoński był znany przede wszystkim jako motocyklista, m.in. ze świetnych występów na rajdzie Dakar. W 2014 roku zajął 6 miejsce, osiągając najlepszy wynik polskiego motocyklisty w historii tego rajdu. Był też mistrzem Polski w rajdach enduro i zespołowym mistrzem Polski w motocrossie. W tegorocznym rajdzie Dakar przesiadł się za kierownicę czterech kółek.

Link do aukcji

Autograf Nikiego Laudy

AUTOGRAF NIKIEGO LAUDY. Sebastian, fan F1 z Piotrkowa Trybunalskiego, drugi rok z rzędu wystawia na aukcji na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jeden z autografów ze swojej kolekcji. W tamtym roku uzbierał 205 zł, cała kwota wpłynęła do fundacji.
- Kilka lat temu znalazłem ciekawe hobby związane z F1 - kolekcjonowanie autografów kierowców - mówi Sebastian. - Na początku wysyłałem tylko prośby na email do kierowców ze wszystkich serii wyścigowych, lecz po jakimś czasie ukierunkowałem się tylko na kierowców F1.  Wiadomości email już raczej nie wysyłam, skupiam się teraz na wysyłaniu listów oraz wymianach z innymi kolekcjonerami. Dzisiaj mam już blisko 900 autografów samych kierowców F1 i około 1500 łącznie licząc kierowców z innych serii wyścigowych. Kolekcja z dnia na dzień się powiększa :) Hobby to uczy cierpliwości, pomijając fakt, że na odpowiedzi od kierowców się trochę czeka (zdarzają się przypadki, że dostaję odpowiedź po około 2 tygodniach, lecz jest to rzadkie zjawisko), zazwyczaj jest to kilka miesięcy. Najdłużej czekałem ponad rok na Bernie Ecclestone'a oraz Alberto Colombo.

Link do aukcji

Poprzedni artykuł Konkurs! Do wygrania książki „Sébastien Loeb. Mój styl jazdy”
Następny artykuł WirtualneRajdy.pl - Podsumowanie sezonu

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry