Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Gorycz porażki...

Minął już ponad miesiąc od chwili, gdy Klub Kibica Rajdowego w imieniu własnym, jak i wszystkich fascynatów rajdów w Polsce, postanowił złożyć skromny hołd wielkiemu człowiekowi i sportowcowi, jakim był Marian Bublewicz, wystawiając w rocznicę jego tragicznej śmierci pamiątkową księgę.

Została ona wykonana własnymi środkami przez grupę zapaleńców i usytuowana tuż obok pamiątkowego obelisku na odcinku Orłowiec-Złoty Stok. Ku naszej radości, pomysł ten spotkał się z szerokim poparciem środowiska rajdowego, tak kibiców, działaczy, jak i zawodników, zarówno tych czynnych i najsławniejszych, jak i tych, którzy startowali wraz z Marianem. Zachęceni tak pozytywnym odbiorem naszej akcji już planowaliśmy, za namową Tomka Kuchara, realizację podobnej inicjatywy poświęconej nie mniej bliskiemu nam zawodnikowi. Niestety...

Widocznie w poczuciu spełnienia dobrego uczynku nasze myśli stały się zbyt idealistyczne i zapomnieliśmy na chwilę w jakim kraju i wśród jakich ludzi żyjemy. Rzeczywistość okazała się brutalna. Wczoraj otrzymaliśmy sygnał od osoby zaprzyjaźnionej, która z racji miejsca zamieszkania podjęła się doglądania księgi, że została ona zniszczona. Ktoś po prostu, przejawiając kompletny brak szacunku, nawet w takim miejscu, dokonał aktu wandalizmu niszczac nasze starania i wiarę, że cokolwiek jest warte idei. Gablota w której znajdowała się księga została zdemolowana, szyby wytłuczone, zaś sama księga wyrwana, po czym zniknęła bez śladu. Tym, którzy nigdy nie mieli okazji odwiedzić tego miejsca chcemy przybliżyć, że obelisk znajduje się przy drodze biegnącej przez gęsty las, a do najbliższych zabudowań jest naprawdę spory kawałek drogi. Naszym zdaniem tego hańbiącego czynu dokonał ktoś nieprzypadkowy, bowiem nikt zpoza grona kibiców w tym miejscu się nie zatrzymuje. Tak naprawdę to brak nam słów na komentarz w tej sprawie. Nie wiemy, czy uda nam się odbudować tą księgę - nie wiemy, czy warto. Zniknął zapał, teraz pozostaje w nas jedynie złość i ogromny żal. A w miejscu wiary w ludzi - pustka.

Klub Kibica Rajdowego

Poprzedni artykuł Nowe WRC od piątku w kioskach.
Następny artykuł Sporty motorowe promowane przez TVP!

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry