Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Niezwykły rekord Porsche

Porsche stara się ratować samochody z silnikiem spalinowym w obliczu przechodzenia na elektryfikację, promując paliwo syntetyczne. Ostatnio zrobiło to poprzez ustanowienie nowego rekordu wjazdu samochodem na największą wysokość.

Porsche, Romain Dumas

Niemal dosłownie tam, gdzie żaden inny samochód nie był wcześniej, znacznie zmodyfikowane Porsche 911 wjechało na wysokość 6734 metrów nad poziomem morza. Początkowo był to model Carrera 4S, który został dostosowany do próby ustanowienia nowego rekordu, m.in. poprzez zwiększenie prześwitu do 350 milimetrów. Aby zapewnić, że to sportowe auto poradzi sobie w trudnym terenie, wyposażono je w solidną ochronę podwozia wykonaną z włókna aramidowego.

Trzykrotny triumfator 24h Le Mans, Romain Dumas, zasiadł w samochodzie wyposażonym w klatkę bezpieczeństwa, fotele kubełkowe oraz pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa. Inżynierowie zmodyfikowali skrzynię biegów PDK, zmieniając przełożenia na krótsze, by łatwiej kontrolować przyspieszenie przy niskich prędkościach. Kolejną istotną przeróbką było zastosowanie układu kierowania steer-by-wire, co według Porsche uczyniło prowadzenie pojazdu bardziej precyzyjnym w trudnym terenie. Samochód był napędzany paliwem syntetycznym.

Dotarcie na szczyt zachodniego grzbietu wulkanu Ojos del Salado w Chile wymagało wsparcia samochodu zapasowego. Obie ekipy musiały znosić mroźne temperatury i bardzo rozrzedzone powietrze. Silnik sześciocylindrowy ma fabryczne 443 koni mechanicznych, ale z uwagi na dużą wysokość, bokser o pojemności trzech litrów generował znacznie mniej mocy podczas wspinaczki na szczyt.

Po dwóch tygodniach aklimatyzacji do znacznych wysokości, nowa próba pobicia rekordu odbyła się w zeszłą sobotę, 2 grudnia. Dwa samochody rozpoczęły swą podróż o 3:30 rano i dotarły na szczyt o godzinie 15:58. Z uwagi na wspomniane trudne warunki, takie jak niskie temperatury i rzadkie powietrze, Porsche miało na miejscu dwóch lekarzy.

Ostatecznie Porsche 911 udało się pobić poprzedni rekord ustanowiony w 2020 roku przez parę ciężarówek Unimog, które osiągnęły wysokość 6694 metrów na tym samym zboczu wulkanu Ojos del Salado w Chile.

 

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Aston Martin porzucił Vanquisha
Następny artykuł Sportowa koncepcja Toyoty

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry