Gagacki wraca do walki w Słomczynie

Po pięciu dotychczasowych rundach bydgoszczanin zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej najmocniejszej grupy Super Cars, w której do lidera traci 31, a do zespołowego kolegi, Dariusza Topolewskiego, tylko osiem punktów na 48 możliwych jeszcze do zdobycia.

Wicemistrz Polski z dwóch poprzednich lat w najbliższy weekend chce za kierownicą swojego blisko 600-konnego VW Polo GTI RX powtórzyć swój wynik sprzed roku, kiedy to triumfował w Słomczynie w przedostatniej rundzie sezonu.

- Od ostatniej, lipcowej rundy na Litwie minęło sporo czasu – mówi Marcin Gagacki. - Sierpień był jednak pracowity i upłynął głównie pod znakiem pokazowej imprezy VERVA Street Racing, podczas której razem z kilkoma innymi kierowcami promowaliśmy rallycross wśród polskich fanów motorsportu. W najbliższy weekend wracamy z kolei do Słomczyna, w którym w tym roku sporo się już działo. Sezon wkracza w decydującą fazę, a nas czeka ostra walka, dlatego nie mogę doczekać się powrotu za kierownicę.

- Niestety, z uwagi na pokrywające się kalendarze nie będziemy mogli razem z zespołem Oponeo Motorsport wziąć udziału w zawodach Gymkhana GRiD i promować rallycrossu również tam, ale chcę w Słomczynie walczyć o każdy cenny punkt do klasyfikacji generalnej. Rok temu wygrałem przedostatnią rundę sezonu, właśnie w Słomczynie, dlatego w niedzielę chciałbym powtórzyć ten sukces i przede wszystkim pokazać kibicom jak najlepszą walkę i widowisko - dodał.