Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

55 załóg na Zamkowym

55 załóg znalazło się na opublikowanej dziś liście zgłoszeń Rajdu Zamkowego, który stanowi rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska.Jedynkę od organizatorów otrzymała załoga Baran/Paciej, która skorzysta z Hondy Civic.

Dwójkę na swoją Hondę nakleją Kostka i Pochroń. Z trzecim numerem startowym pojawi się załoga Zbroja/Kokoszka w Renault Clio. Czołową piątkę listy uzupełniają duety Sordyl/Korzeniowski (Honda Civic) i Strzyżysz/Goźlińska (Honda Civic). W klasie RO OPEN N pojawią się Kołodziej i Małkowski, Han i Han oraz Nowak i Grzelka.Piętnaście ze zgłoszonych załóg wystartuje jako gość. Z samochodów z napędem na cztery koła skorzystają Dudziński i Dymurski, Kuciński i Gołębiewski oraz Kufel i Siwak.Lista Zgłoszeń

O tym kto wyjedzie z Będzina jako zwycięzca zdecydują wyniki odcinków specjalnych New-Tec (6,64 km) oraz Mazda Mirai Motors (6,51 km). Każdy z nich będzie przejeżdżany trzykrotnie. Pierwszy oes wytyczono na asfaltowych drogach Będzina i Dąbrowy Górniczej. Drugi odcinek to zupełnie nowa próba, wiodąca trasami w gminie Bobrowniki. Co ciekawe, drogi te nie były wykorzystywane wcześniej w Rajdzie Zamkowym. Na obu odcinkach znajdują się widowiskowe łączniki szutrowe.

7. Rajd Zamkowy rozpocznie się o 8 rano w niedzielę, 21 maja od ceremonii startu nieopodal będzińskiego zamku – na moście nad rzeką Przemszą w ciągu ulicy Czeladzkiej. Park serwisowy będzie zlokalizowany wzdłuż ulicy 11 listopada. Pierwszą rundę RSMŚl 2017 zakończy ceremonia mety zlokalizowana w tym samym miejscu co start. Finisz zawodów – w niedzielę od 15:35.

Partnerami 7. edycji Rajdu Zamkowego są m.in.: Mazda Mirai Motors, InsideGarage, New-Tec, Cukiernia Tkacz, Fabryka Pana Grafika, OSiR Będzin oraz Taniachemia.eu. Honorowy patronat nad imprezą objęli prezydent Będzina, prezydent Dąbrowy Górniczej i wójt gminy Bobrowniki.

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Śląska odbywają się pod honorowym patronatem Marszałka województwa śląskiego.

Wypowiedzi zawodników przed 7. Rajdem Zamkowym

Kamil Bolek (Peugeot 208 R2, klasa gość 2WD): - Cały Fortuna Rally Team przesiada się w tym sezonie do Peugeotów 208 R2, czyli nie tylko ja, ale także Robert Wanicki. Zmieniliśmy samochody z myślą o startach w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Planowaliśmy cztery rundy, a na odcinkach mieliśmy pojawić się już podczas Rajdu Świdnickiego, ale nie dostaliśmy do tego czasu wszystkich części do samochodów. Rajd Zamkowy ma być dla nas startem, który pozwoli nam poznać nowy samochód i jego możliwości oraz przetestować kilka rzeczy. Z tym samym zamiarem ja i mój pilot – Marcin Gaś - ruszymy też na odcinki Rajdu Ziemi Bocheńskiej. Nie będziemy się skupiać na czasach czy na wynikach. Chcemy przejechać jak najwięcej kilometrów, żeby jak najlepiej nauczyć się Peugeota 208 R2, bo przeskok z Renault Clio jest ogromny. Kolejne starty, już w rundach RSMP, też będą dla nas bardziej szansami na zbieranie potrzebnego doświadczenia niż okazjami do walki o czołowe lokaty. Od zeszłorocznej Barbórki Cieszyńskiej praktycznie nie siedziałem w rajdówce, nie licząc startu w Rajdzie Barbórka w Warszawie. W wolnych chwilach trenowałem na symulatorze, ale to nie to samo, co jazda samochodem, więc najbardziej cieszę się właśnie z tego, że przerwa w startach dobiega już końca. We wtorek, już przed samym Rajdem Zamkowym, mamy zaplanowane krótkie testy, ale bardziej żeby dotrzeć samochód, niż intensywnie trenować. Do tej pory odcinki Rajdu Zamkowego wydawały mi się nieco mniej wymagające niż w pozostałych rundach Mistrzostw Śląska. Organizatorzy zapowiedzieli jednak nowe trasy, z dwoma szutrowymi fragmentami, więc może być bardzo ciekawie.

Grzegorz Pasterak (Fiat Cinquecento, klasa PCR): - Dla nas będzie to trochę sezon przejściowy. Pierwszą rundę pojedziemy jeszcze samochodem, który dobrze znamy. W drugiej części sezonu, najprawdopodobniej od Rajdu Wisły, planujemy przesiadkę do dużo mocniejszego samochodu niż Cinquecento, którym ścigam się od wielu lat. Po zakończeniu poprzedniego sezonu pomyślałem, że jeśli nie teraz, to już chyba nigdy nie zmienię auta. Nasze przygotowania do Rajdu Zamkowego nie były zbyt intensywne, głównie dlatego, że w przerwie między sezonami skupialiśmy się przede wszystkim na tym, by znaleźć i kupić nową rajdówkę. Mieliśmy długą przerwę między startami, więc do Rajdu Zamkowego zgłosiliśmy się, by „nie zardzewieć” i utrzymać formę przed kolejnymi rundami. Poza tym Zamkowy mam praktycznie „pod nosem”, darzę go dużym sentymentem, więc tym bardziej nie chciałem oglądać tej imprezy w roli kibica.

Jerzy Smagała (Honda Civic, klasa 2): - Przed tym sezonem uznałem, że już czas coś zmienić. W tym roku nie będę bronił tytułu w Pucharze Peugeota i Citroena, bo z Saxo przesiadamy się do Hondy Civic. Być może ta wiadomość ucieszy część moich rywali z PPC (śmiech). Mnie również to cieszy, choć wiem, że czeka mnie w tym sezonie wiele nauki. Civic mocno różni się od Saxo i wymaga innej techniki jazdy. Przede mną nie lada wyzwanie, bo konkurencja wśród zawodników startujących Hondami jest bardzo mocna, a różnice czasowe między nimi – bardzo niewielkie. Na pewno jednak spróbuję się włączyć do tej rywalizacji. Przed Rajdem Zamkowym miałem pewien dylemat, bo chciałem wystartować zarówno w Będzinie, jak i w zaplanowanym na tydzień później Rajdzie Rzeszowiak. Po tym, jak Zamkowy przełożono na ten sam termin co Rzeszowiak, zdecydowałem się jednak na start w pierwszej rundzie Mistrzostw Śląska. Oprócz tego cyklu, chciałbym też pojechać w jednej z rund Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Myślałem o Rajdzie Rzeszowskim lub Rajdzie Śląska, ale to zależy od tego czy uda nam się zgromadzić budżet na taki start.

Adam Wrocławski (Renault Clio, klasa 1): - Przed każdym startem myślimy o tym, co zrobić, żeby wygrać. Dążymy do tego, aby po sezonie otrzymać puchar za tytuł Mistrzów Śląska. Do tego jednak długa droga składająca się z pięciu wymagających rund, które trzeba przejechać szybko i czysto. Poprzedni start w Rajdzie Zamkowym był dla nas pechowy i szczęśliwy zarazem. Pechowy, bo mieliśmy poważny wypadek, w którym skasowaliśmy rajdówkę, a szczęśliwy, ponieważ wyszliśmy z tego cało. W tym sezonie dopiero wyniki pokażą czy uwolniliśmy już nasze głowy od wspomnień z tamtego „dzwona”. Co prawda, po wypadku zaliczyliśmy jeszcze start w Barbórce Cieszyńskiej, z założenia jednak przejechaliśmy ten rajd bardzo delikatnie. Startowaliśmy praktycznie nowym samochodem, a dodatkowo czułem, że w głowie są jeszcze jakieś blokady. Dopiero pod koniec rajdu, na ostatnich odcinkach poczułem, że mogę przyspieszyć i pojechać lepiej. Teraz, przed Rajdem Zamkowym, ekipa Car Speed Service z Cieszyna, która obsługuje nasz samochód, zorganizowała nam testy w Lalikach. Przejechaliśmy około 60 km, co znacznie pomogło nam w odnalezieniu tempa jakiego oczekujemy. Samochód został gruntownie przejrzany i sprawdzony, łącznie z remontem zawieszenia. Myślę, że teraz jesteśmy przygotowani do ścigania lepiej niż kiedykolwiek, ponieważ nigdy wcześniej nie zdarzało nam się przeprowadzać tak dobrze zorganizowanych testów przed sezonem Mistrzostw Śląska.

Tomasz Zbroja (Renault Clio, klasa 1): - Pojedziemy pełny sezon Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska. Wychodzę z założenia, że jeżeli mam startować, to tylko biorąc pod uwagę cały cykl i na tym się skupiam. Niestety nie zmienia się samochód – pojedziemy tym samym Renault Clio, którym rywalizowałem w poprzednim sezonie. Nowości są za to w składzie załogi. Mój dotychczasowy pilot Piotr Walczak nie może w tym roku ze mną startować, więc na prawym fotelu usiądzie młody, ambitny Piotr Kokoszka. Wierzę, że nasza współpraca dobrze się ułoży. Moim celem na ten sezon jest szybka, ale przede wszystkim równa i systematyczna jazda, by zdobywać punkty w każdej z rund. Realizację tej taktyki chcę zacząć już od Rajdu Zamkowego. Jeżeli będę jechać płynnie i bez błędów, to wyniki będą dobre. Przed sezonem duży nacisk położyłem na doszlifowanie mojego opisu. Oprócz tego sporo czasu poświęciłem na to, by dobrze poznać opony, na jakich będziemy startować. Myślę, że w Rajdzie Zamkowym dobór opon będzie miał kluczowe znaczenie, dlatego mam nadzieję, że rozwiązania, które wypracowałem zaprocentują na odcinkach specjalnych.
 

Poprzedni artykuł Edukacja przez zabawę
Następny artykuł Komplet na start

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry