Argentyńskie wyzwanie
Załoga Subaru Poland Rally Team - Leszek Kuzaj i Jarek Baran przygotowują się do startu w 27 Rajdzie Argentyny.
Mistrz Polski jest jednym z 23 uczestników trzeciej rundy PCWRC.
- Było to bardzo duże wyzwanie, bo musieliśmy odlecieć z Wrocławia praktycznie godzinę po planowanej mecie Rajdu Elmot na rynku w Świdnicy - powiedział Leszek. - Najbardziej newralgiczne i kluczowe było połączenie do Frankfurtu, skąd startował samolot do Cordoby. Aż strach pomyśleć, co by się stało, gdyby rajd z jakiejkolwiek przyczyny się opóźnił.
Pośpiech był konieczny, bowiem już w poniedziałek mieliśmy zapoznanie z trasą. Dzisiaj czeka nas shakedown z hopami i „water splashami” . Wszystko to trochę nietypowe dla Mistrzostw Świata, ale w czwartek zawodnicy i samochody muszą się znaleźć 750 km dalej, tylko po to, aby w Buenos Aires rozegrać superoes na stadionie River Plate. Transport zorganizowany jest trzema samolotami, natomiast serwis i samochody mają przemieszczać się przy pomocy jakichś transporterów drogowych czy kolejowych. Jest to ogromne przedsięwzięcie logistyczne, tym bardziej, że w piątek rano starujemy już z Carlos Paz.
Lubię ten rajd, nie tylko dlatego, że zajęliśmy tutaj drugie miejsce w klasyfikacji PWRC. Trudne, techniczne trasy, szybkie oesy przez sierrę i pampasy, śliskie błoto podczas opadów, wąskie, kręte i kamieniste drogi w górach stanowią duże wyzwanie nie tylko dla zawodników, ale także dla samochodów i serwisów.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.