Sękowski musiał zrezygnować

Długo wyczekiwany przez kibiców debiut Artura Sękowskiego w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski musiał zostać odłożony w czasie.

Wraz z Pawłem Pochroniem miał wystartować w najbliższy weekend w Rajdzie Świdnickim, otwierającym RSMP 2023. 37-latek z powodów zdrowotnych musiał odpuścić jednak start w asfaltowym klasyku.

- Nie taką informacją chciałem się z Wami podzielić kilka dni przed startem sezonu mistrzostw Polski - przekazał Sękowski. - Niestety nie pojawię się na starcie Rajdu Świdnickiego.

- Co prawda w czwartek po południu wychodzę ze szpitala, ale czeka mnie jeszcze leczenie antybiotykami. Teoretycznie mógłbym prosto ze szpitala pojechać na rajd ale nie podejmę takiej próby - kontynuował. - Po tygodniu spędzonym w szpitalu, po kilku dniach z ostrą gorączką, po lekach i antybiotykach jestem zwyczajnie zmęczony i nie wiem w jakim stanie jest moja głowa oraz umiejętności psychomotoryczne.

- Nie ukrywam, że ten rajd chciałem pojechać ostro, w konwencji „maximum attack”, a obawiam się że mój organizm by tego nie ogarnął. Nie podejmę się takiego ryzyka tym bardziej, że w samochodzie siedzimy we dwóch - podsumował.

Sękowski wraz z Pochroniem sezon 2023 rozpoczęli od startu w Tarmac Masters, cyklu, w którym w kampanii 2022 zajęli drugie miejsce w klasie Pro1.

Rozegrany na początku kwietnia Tech-Mol Rally zakończyli na siódmej lokacie w Pro1 i 21 w łącznych rezultatach. W sięgnięciu po lepszy wynik przeszkodził problem z czujnikiem ABS w BMW M3 E36, który przełożył się na dłuższą wizytę poza drogą na początku zawodów.

Video: Valvoline Rajd Małopolski 2023 - Zapowiedź