Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

autobiznes.COM po 49 Rajdzie Wisły

Wielkim sukcesem zakończył się debiut Sebastiana Frycza i Macieja Wodniaka w barwach sponsorskich autobiznes.COM podczas 49 Rajdu Wisły.

Zawodnicy zdecydowanie zwyciężyli w grupie N i umocnili się na pozycji liderów w klasyfikacji tej grupy w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Jednocześnie – niejako w prezencie – Sebastian i Maciej znaleźli się na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej rajdu po odpadnięciu z rywalizacji aż trzech samochodów WRC prowadzonych przez Tomasza Kuchara, Krzysztofa Hołowczyca oraz Łukasza Sztukę.

To mój największy sukces w rajdowej karierze – powiedział na mecie szczęśliwy Sebastian. Nigdy bym nie przypuszczał, że przy tak dużej i doborowej stawce załóg startujących pojazdami WRC, znajdzie się miejsce na podium klasyfikacji generalnej dla kierowcy z grupy N. To była miła niespodzianka, dodatek do wygranej w grupie N, co było naszym największym celem.

Nie popełniliśmy żadnego błędu na trasie, samochód spisywał się znakomicie, serwis jak zwykle pracował perfekcyjnie. Dużo osób ciężko pracowało na ten sukces, który bardzo przybliżył nas do tytułu mistrzów Polski. Być może wszystko rozstrzygnie się już podczas Rajdu Karkonoskiego.

Pierwszym liderem w grupie N podczas Rajdu Wisły został Marcin Turski, który wygrał OS-1 o 5 sek. Od następnego zaczął wygrywać Sebastian Frycz, który objął prowadzenie po OS-4 i do końca I etapu utrzymał niewielką przewagę nad Turskim. Na OS-11, pierwszym w II etapie rajdu Turski ostro zaatakował, ale skończyło się na urwaniu koła po uderzeniu w betonowy przepust. Niedługo później (OS-14) z rajdu odpadli kuzyni Dytko i Sebastian z Maćkiem mogli już spokojnie dojechać do mety mając blisko 4 minuty przewagi nad braćmi Bębenkami.

Druga załoga startująca w barwach autobiznes.COM radziła sobie równie dzielnie, ale mieli przygodę, która kosztowała ich sporo czasu. Na OS-5 Michał Uliarczyk i Igor Tomasiak złapali gumę i musieli zmieniać koło. Stracili tam pięć minut i spadli z 4 na 11 miejsce w grupie. Kolejne odcinki to walka o każdą sekundę i powolne wspinanie się w klasyfikacji. Drugiego dnia było zdecydowanie lepiej, kiedy to Michał trzykrotnie odnotował drugie czasy (za Sebastianem Fryczem) w grupie. Ostatecznie Michał z Igorem skończyli rajd na szóstym miejscu w grupie i dziewiątym w generalce. Podsumowując można śmiało stwierdzić, że team rajdowy autobiznes.COM zaprezentował się podczas 49 Rajdu Wisły znakomicie. Obie załogi znalazły się na punktowanych miejscach w grupie N (pierwsze i szóste), ponadto zdobyły punkty w klasyfikacji generalnej (Sebastian 12 pkt, Michał 2 pkt).

Informacja prasowa.

Poprzedni artykuł Szczęśliwa trzynastka!
Następny artykuł Puchar Daewoo Lanos na Rajdzie Wisły: Spława-Neyman mistrzem!

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry