Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Chuchała doganiał Grzyba

Najszybszy na pięciu z sześciu oesów, Jozef Bereš junior uzyskał 56-sekundową przewagę nad Grzegorzem Grzybem po pierwszym etapie Rally Prešov.

"Dodi" wygrał wszystkie odcinki na drugiej pętli.

Sensacyjnie spisywał się Wojtek Chuchała, który dwukrotnie pokonał Grzegorza Grzyba zbliżając się na 3,8 sekundy do załogi Rufa Šport Team. Niestety, na końcowych Ľuboticach Chuchała stracił 4 minuty z powodu kapcia i spadł z trzeciego na 13 miejsce.

- Udało nam się osiągnąć cel, zająć drugie miejsce - stwierdził Grzegorz Grzyb. - Wiedzieliśmy, że Jožko Béreš będzie mocny na domowych trasach. Osobiście nie czułem się na nich najlepiej, ale przed nami jeszcze jeden dzień rajdu. Jožko jechał bardzo dobrze i nie mieliśmy szans. Jutro chcielibyśmy bardziej z nim konkurować.

- Zaczęło się bardzo dobrze, a po pierwszej pętli udało nam się utrzymać trzecie miejsce i była nawet nadzieja wspięcia się wyżej - mówi Wojtek Chuchała. - Jednak mrok nocy ukrył przede mną ostry kamień, który mocno uszkodził lewą przednią oponę. Zmiana koła w ciemnym lesie, niemal po omacku, nie należy do najłatwiejszych i stąd duża strata czasowa. Mimo pecha jesteśmy bardzo zadowoleni z tempa, które chcielibyśmy utrzymać także jutro. Nasz samochód prowadził się chyba nawet lepiej niż bolid Formuły 1. Widać świetną pracę całego Zespołu, któremu chciałbym serdecznie podziękować, dołączając najlepsze życzenia urodzinowe dla Roberta i Bercika.

- Pierwsza pętla poszła nam bardzo dobrze, szczególnie zadowoleni byliśmy z najdłuższego oesu - uzupełnił Kamil Heller. - Na nocnych próbach także jechało się świetnie. Niestety, na ostatnim odcinku dnia, już na początku złapaliśmy kapcia, co przekreśliło nasze szanse na wysoką lokatę. Musieliśmy szukać miejsca na zmianę koła, a ofiarni słowaccy kibice chcieli nam pomóc, ale nieświadomie niestety trochę nam przeszkodzili. I choć wynik nie jest okazały, jesteśmy zadowoleni z tego dnia i czekamy na jutrzejszy, aby pokazać się z jeszcze lepszej strony.

Tomasz Gryc zajmuje drugą lokatę w klasie 6, ustępując o 32 sekundy Pavolowi Nagy'emu, aktualnemu wicemistrzowi Słowacji.

PO OS 6
1. Jozef Beres Jr/Robert Müller (SK) Skoda Fabia S2000 43.27,2
2. Grzegorz Grzyb/Robert Hundla (PL) Peugeot 207 S2000 +56,2
3. Jaroslav Melicharek/Erik Melicharek (SK) Mitsubishi Lancer WRC05 +1.21,3
4. Jaroslav Orsak/David Smeidler (CZ) Mitsubishi Lancer Evo IX +1.29,8
5. Igor Drotar/Vlado Banoci (SK) Skoda Fabia WRC +1.37,6
6. Tomas Ondrej/Adam Gomori (SK) Mitsubishi Lancer Evo IX +2.49,2
7. Lukas Lapdavsky/Julius Lapdavsky (SK) Peugeot 207 S2000 +3.03,6
8. Pethő/Attila Ruboczki (H) Mitsubishi Lancer Evo IX +3.28,1
9. Radovan Mozner/Radovan MoznerJr (SK) Mitsubishi Lancer Evo IX +3.36,1
10. Vlastimil Majercak/Marcel Kollarik (SK) Mitsubishi Lancer Evo IX +4.39,8
...
13. Wojtek Chuchała/Kamil Heller (PL) Subaru Impreza WRX STI +4.51,3 (8. kl. 3)
16. Tomasz Gryc/Michał Kuśnierz (PL) Citroen C2 R2 Max +5.19,9 (2. kl. 6)

PUNKTACJA DMACK TYRES RALLY 2012
1. Beres Jr 30, 2. Grzyb 25, 3. Melicharek 21, 4. Orsak 19, 5. Drotar 17, 6. Ondrej 15.

Fot. L-SPRT

Poprzedni artykuł Bouffier tracił w deszczu
Następny artykuł Grzyb wygrał Prešov

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry