Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Condroz: Ostateczna rozgrywka w ME.

Dzięki zwycięstwu w październikowym Rally Antibes – Belg Bruno Thiry zachował szanse na tytuł rajdowego mistrza Europy.

Aby sięgnąć po ten laur 41-letni kierowca podczas zbliżającego się Rallye du Condroz musi być w najgorszym wypadku drugi - w przeciwnym razie, po raz pierwszy w historii Mistrzostw Europy, tytuł powędruje do Portugalii. To właśnie Miguel Campos w dalszym ciągu pozostaje liderem całego cyklu, mając 80 punktów przewagi nad swym najgroźniejszym rywalem.

Jubileuszowy Rallye du Condroz w tym roku awansował do imprez o współczynniku trudności 10. W poprzednich latach belgijska eliminacja znajdowała się w grupie rajdów o współczynniku trudności 5. Tegoroczna edycja składa się z dwóch etapów, podczas których rozegrane zostaną 22 odcinki specjalne o łącznej długości 263 km. Pierwszy etap rozegrany zostanie w sobotę 15 listopada. Organizatorzy zaplanowali 6 odcinków specjalnych, a każdy z nich będzie przejeżdżany przez zawodników dwukrotnie. Start do ostatniej sobotniej próby: Tihange – Engis (24,46 km) nastąpi o 19:17. Nie będzie to najdłuższy odcinek specjalny, gdyż Des Marneffe – Wanze ma długość 28,21 km. W niedzielę każdy z pięciu odcinków będzie pokonywany przez kierowców dwukrotnie. Start do ostatniego odcinka – Wanzou (6,92 km) nastąpi o 16:30. Wjazd zwycięskiej załogi na metę w Huy zaplanowano o 17:26.

W 2000 roku Thiry –dysponując Citroenem Xsarą Kit Car - walczył również o tytuł najlepszego kierowcy na starym kontynencie. Wówczas po laur ten sięgnął Henrik Lundgaard (Toyota Corolla WRC). Na koniec sezonu Thiry wystartował w Condroz Toyotą Corollą WRC. Zwyciężył na 11 odcinkach specjalnych z 27 rozegranych. Więcej zwycięstw oesowych zanotował wówczas jedynie Gregoire de Mevius (Peugot 206 WRC) jadący z Jean-Markiem Fortinem. Ostatecznie załoga ta została sklasyfikowana na czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej. Tuż za zwycięzcą zawody ukończył Pieter Tsjoen, jadący Seatem Cordobą WRC, tracąc ponad dwie minuty. Warto przypomnieć, że w 2000 roku w Condroz wystartował Łukasz Sztuka (Mitsubishi Lancer). Jednak na wskutek awarii, kierowca z Wisły nie ukończył zawodów.

W 2001 roku Thiry również triumfował w belgijskiej eliminacji mistrzostw Europy o współczynniku trudności 5. Jadąc Skodą Octavią WRC wyprzedził o 46 sekund Larry Colsa, dysponującego Peugotem 206 WRC. Na najniższym stopniu podium sklasyfikowany był kierowca Toyoty Corolli WRC - Pieter Tsjoen (+1:11).

Również w zeszłym roku bezkonkurencyjny na trasach Rallye du Condroz był Thiry. Startując Peugotem 206 WRC zdystansował o trzy i pół minuty Patricka Snijersa (Subaru Impreza WRC). Strata trzeciego na mecie Erika Weversa (Toyota Coroola WRC) wyniosła już 7:21!

W tym roku obsada Rallye du Condroz jest bardzo ciekawa. Teoretycznie najgroźniejszym rywalem Thiriego powinien być Freddy Loix. Były kierowca fabryczny Huyndaya tym razem będzie kolegą Thiriego w zespole. Wystartuje Peugotem 206 WRC.

Z dobrej strony będzie chciał się na pewno pokazać tegoroczny mistrz Belgii – Pieter Tsjoen, dysponujący Toyotą Corollą WRC. Start w rajdzie zapowiedział również Patrick Snijers. Ten doświadczony kierowca planuje wystartować Subaru Imprezą WRC z 2003 roku! To jednak nie pierwszy przypadek w tym sezonie kiedy kierowca prywatny używa takiego modelu. W Rajdzie Korsyki Benoit Rousselot prowadził najnowszy model Imprezy.

W starszych modelach Imprezy WRC wystartują: Irlandczyka Olle O’Donovan, David Loix oraz Joost Boxoen. Pilotem tego ostatniego będzie doskonale znany w Polsce Erwin Mombaerts. Warto odnotować również start w rajdzie Simona Jena Josepha. Kierowca pochodzący z Martyniki wystartuje Renault Clio S1600.

Na koniec dwa słowa o nieobecnych. Na trasie Rally du Condroz nie zobaczymy aktualnego lidera cyklu Mistrzostw Europy Portugalczyka Miguela Camposa. Reprezentant Silver Teamu nie zgromadził odpowiedniego budżetu i start w Belgii stał się niemożliwy. Z podobnego powodu nie zobaczymy reprezentanta teamu fabrycznego Forda – Francoisa Duvala. Miał on wystartować w swojej ojczyźnie za kierownicą Forda Focusa WRC 02, przygotowanego przez Procar. Na starcie jubileuszowej edycji Condroz planował stanąć również Leszek Kuzaj. Ostatecznie jednak krakowskiego kierowcy nie zobaczymy na belgijskich oesach.

(Marcin Gazda)

Poprzedni artykuł Rewolucja w RSMP!
Następny artykuł Rovanpera stracił pracę!?

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry