Czas nie ma znaczenia

- Było dobrze. To pierwszy zupełnie suchy oes na właściwych oponach. Jak na razie jest dobrze. Odcinek był bardzo szybki, nie najlepszy dla naszego samochodu. Czeka nas ostatni oes i liczę, że ukończymy ten długi dla mnie dzień. Czas nie ma znaczenia.- Ten odcinek jest piękny - mówił Jan Kopecky. - Staraliśmy się jechać na maksimum - i zobaczymy. Przy tym setupie samochód dobrze pracuje na suchej nawierzchni. Mieliśmy duży moment na kilometr przed metą. To był bardzo długi lewy, a potem ostre hamowanie. Przejechaliśmy 40 metrów poślizgiem, kompletnie poza linią.Craig Breen oddał Kopecky'emu 20,5 sekundy. - Jest zupełnie sucho, jednak nadal trochę zdradliwie. Nie mówię, że jestem zadowolony, ale nie przyjechaliśmy na ten rajd, żeby rywalizować o zwycięstwo. rywalizować o podium. Może uda się to w 2014.Luis Monzon zmieścił się w czwórce na OS 7. - Bardzo dobry odcinek, bardzo szybki. Miałem mały problem z hamulcami. Nie wiem, czy czas jest dobry, ale było dużo zabawy.Jeremi Ancian ustąpił Mini o 1,6 sekundy. - Było bardzo szybko. To zupełnie inny oes od poprzednich. Mieliśmy dużą frajdę.

Joan Vinyes, najszybszy w ośce, uzyskał szósty czas. - Fantastyczny odcinek. Jest sucho i można bardziej atakować. Jestem zadowolony!

Germain Bonnefis pokonał Aignera i Consaniego, rywali w Production Cup. - Dobrze dobraliśmy opony - Zaliczyliśmy udany przejazd. To był pierwszy normalny odcinek. Na Gran Canarii mają dobre drogi!

- Odcinek jest bardzo fajny - ocenił Andreas Aigner. - Środkowa sekcja okazała się bardzo zdradliwa. Była kręta i dosyć ciężka. Myślę, że pojechałem za ostrożnie. Nasz główny cel to utrzymać się na czele Production Cup.

- Jest dobrze - uznał Robert Consani. - Samochód jest dobry, moje wyczucie jest dobre. Myślę, że mam dobre opony na tę pętlę. Jeszcze się nie skończyło. Drugi odcinek w pętli jest bardzo trudny.

Daniel Oliveira wycofał się w serwisie z powodu awarii skrzyni biegów.

Fot. ERC