Duże piwo dla Mikko, szampan dla Leszka!

Numer 2 Forda przegrał końcowy pojedynek, jadąc w parze z Danim Sordo, ale triumfował w Rally Japan i odniósł trzecie zwycięstwo w karierze. - Po tym wszystkim co się stało, to wspaniały rezultat - dodał Mikko. - Próbowałem pomóc Marcusowi, starałem się wywrzeć presję na Sebastiena. Kiedy Marcus odpadł, zmieniły się cele.

Dani Sordo, drugi ze stratą 37,4 sekundy, uzyskał najlepszy rezultat na szutrze. Henning Solberg cieszył się ze swojego trzeciego podium. Czwarty na mecie, Matthew Wilson nigdy dotąd nie był tak wysoko w wynikach. - Jestem taki szczęśliwy! - oświadczył syn szefa M-Sport. - Błędy najlepszych pokazały, jak trudny był to rajd.

Luis Perez Companc poprawił o jedną lokatę swoje szóste miejsce z Rally Argentina 2004. - Jest OK. Nie ma problemu, jeżeli przegraliśmy po takiej walce. Matthew jechał bardzo dobrze. Następnym razem my będziemy górą. To i tak fantastyczny wynik dla nas i dla Munchi's.

Manfred Stohl przedzielił załogi argentyńskiego teamu. - Lubię ten rajd. Znowu nie mieliśmy zbyt dużo szczęścia. Liczę, że będzie lepiej w następnych rundach.

Siódmy w klasyfikacji, Federico Villagra także popisał się najlepszym rezultatem. - Wyjątkowo trudny rajd. Cieszę się, że dotarłem do mety. Siódme miejsce jest dla mnie bardzo dobre.

Punktowną ósemkę zaliczył zwycięzca grupy N, Katsuhiko Taguchi. Sebastien Loeb wrócił do parku serwisowego, ale nie wyjechał na superoes. Skoro nie ukończył rajdu, może założyć nowy silnik na Wales Rally GB.

Gabriel Esteban Pozzo, zdobywca FIA Cup w 2001 roku, wygrał japońską rundę PCWRC i zachował teoretyczne szanse na mistrzostwo. - To ważne zwycięstwo dla mnie, dla teamu, dla naszych mechaników, którzy ciężko pracowali podczas rajdu. Cieszę się z powodu sukcesu całego zespołu, Davida, Marcosa, wszystkich naszych ludzi.

Armindo Araujo, drugi ze stratą 2.20,5, odniósł największy sukces w mistrzostwach świata. - Tym razem miałem szczęście. Walczyłem do końca i drugie miejsce jest fantastyczne!

Leszek Kuzaj, trzeci w PCWRC, dwunasty w rajdzie, uzyskał swój najlepszy rezultat w generalce, w mistrzostwach samochodów seryjnych ustępujący tylko drugiemu miejscu w Argentynie 2006. Kuzi jechał w parze z Araujo i kończył superoes ze skrzywionym tylnym kołem Imprezy. - Chyba mieliśmy problemy z geometrią, bo samochód nie chciał skręcać na prawych zakrętach i w końcu zupełnie wypadliśmy. Podium jest wspaniałe. Mam nadzieję na szampana - ale już w samolocie!

Mark Higgins, bohater rajdu jadący ze złamanym obojczykiem, jest szósty za Jewgienijem Wiertunowem, ale stara się o anulowanie kary za 5-minutowe spóźnienie na OS 8. Policja zatrzymała załogę na dojazdówce. W przypadku skreślenia kary, Higgins przeskoczy Wiertunowa i będzie trzecim pretendentem do tytułu - obok Araiego i Pozzo.