Fiesta traci moc
Aleksiej Łukjaniuk zaliczający drugi asfaltowy rajd w karierze, odniósł drugie oesowe zwycięstwo z rzędu w Barum Rally.
Na Trojáku 2, kierowca z St Petersburga wyprzedził Kajetana Kajetanowicza o 5,7, Václava Pecha o 7,2 sekundy.- Na poprzednim odcinku uzyskaliśmy bardzo dobry czas - powiedział Aleksiej Łukjaniuk. - Teraz mam niemal perfekcyjne wyczucie samochodu. Opis dobrze działa. Chcemy tylko przejechać ostatni oes.- Straciliśmy moc - informował Kajetan Kajetanowicz. - Na ostatnich 5-7 kilometrach mieliśmy problem. Brakuje mocy. Myślę, że wiemy co to jest. Nie jest to duży problem. Chodzi o zawór upustowy. Oczywiście, jesteśmy zadowoleni, bo przejechaliśmy odcinek. Teraz było bardziej czysto niż poprzednim razem. Przed ostatnim oesem Václav Pech ma w zapasie 13,7 sekundy nad Kajetanowiczem. - To był dobry przejazd. Jechałem szybko i było super.Jan Kopecký oddał Pechowi dwie dziesiąte. - Czas jest całkiem dobry. Na Semetínie pojechaliśmy na dużym luzie. Było trochę kompresji i głębokich cięć, na których można uszkodzić samochód. Nadal pozostał nam jeden odcinek. Gdy znajdziemy się na podium, zaczniemy się cieszyć.Miroslav Jakeš awansował na dziewiąte miejsce. - Wprowadziliśmy trochę zmian w ustawieniu i samochód jest bardzo szybki.- Było dobrze - ocenił Jaromír Tarabus. - Jest naprawdę gorąco. Przegrzewają się opony i zrobiło się ślisko. W samochodzie mamy saunę.Craig Breen przypuszczalnie ma kłopoty z zaworem upustowym turbosprężarki. - Było OK. Nie popełniliśmy błędu. Musimy jechać...Pavel Valoušek zmierza po piątą lokatę. - Staraliśmy się jechać szybko, żeby nie stracić koncentracji. To bardzo zdradliwy, długi odcinek. Zaliczyliśmy perfekcyjny przejazd.- Było naprawdę ciężko - oświadczył Jan Černý. - Na drodze leży dużo brudu. Starałem się cisnąć. Trzeba bardzo uważać z powodu brudu. Cofaliśmy na jednym wąskim nawrocie. Straciliśmy maksimum trzy sekundy.Hermen Kobus rozpocznie Žlutavę 2 z przewagą 0,1 sekundy nad Craigiem Breenem. - Popełniłem mały błąd i wykonaliśmy obrót na odcinku. To było głupie! Tył wyprzedził mnie na bardzo wolnym zakręcie. Tym razem opis był w porządku. To mój błąd.Antonín Tlusťák przebił oponę. - W nic nie uderzyłem. Musieliśmy zmienić koło.
Fot. Marcin Snopkowski
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.