Grzyb na Słowacji w S2000
W przyszłym roku Grzegorz Grzyb niemal na pewno wystartuje w mistrzostwach Słowacji samochodem kategorii S2000.
- Na 90 procent jest pewne, że tak będzie - mówi Grzegorz. - Jeśli Robert Hundla nie będzie miał innych planów, razem pojedziemy w słowackiej serii. Gdyby nie przeniesienie Praskiego Rallysprintu na termin kolidujący z Rajdem Barbórka, już teraz moglibyśmy wystartować w tej imprezie Grande Punto S2000.
Generalnie trzecie miejsce w Mistrzostwach Słowacji jest dla nas bardzo dobre, ale apetyty były większe, zwłaszcza po zdobyciu mistrzowskiego tytułu w 2006 roku. Cóż, takie są rajdy.
Nasze minimum dające obronę drugiego miejsca, stanowiła piąta lokata w generalce Tempus Becep Rally Kosice. Niestety nie udało się zrealizować planu, chociaż jechaliśmy bardzo taktycznie. Na przedostatnim OS-ie, już na drugim kilometrze próby stwierdziliśmy przebitą oponę. Nie wiem skąd wziął się kapeć, skoro nigdzie nie cięliśmy, nigdzie nie uderzyliśmy w żaden kamień. Widocznie wcześniej opona została przecięta, a dopiero na OS-ie zaczęło z niej uchodzić powietrze. Praktycznie ostatnie osiem kilometrów OS-u przejechaliśmy na feldze, tracąc ponad minutę oraz dającą nam realizację planu obrony drugiego miejsca, czwartą lokatę.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.