Kamieniami w Araiego

Impreza mistrza świata w dwóch miejsach miała rozbitą przednią szybę po stronie kierowcy. Tony Sircombe, od wczorajszej hopki cierpiący na ból pleców, poszedł porozmawiać z komisarzami.

Arai oddalił się na ponad 2 minuty od Nassera al-Attiyaha. - Na poprzednim oesie skrzywiłem wąs układu kierowniczego, poza tym OK. Kilometr przed końcem doszliśmy Ligato - meldował arabski kierowca. Marcus Ligato nadal boryka się z kłopotami z ciśnieniem paliwa, w Dziewiątce szwankuje również dyferencjał.

Żona Sebastiena Loeba, Severine czekała za metą z prowiantem dla męża. - Miałem lepsze opony na pierwszy oes, Petter miał lepsze na drugi, a teraz chyba było równo - powiedział kierowca Xsary. - Zostawiłem twardsze Pirelli na popołudnie - tłumaczył Petter Solberg, mimo przegranego oesu nadal lider Rajdu Meksyku z przewagą 2 sekund.

Marcus Grönholm nie wyhamował i musiał cofać. Luis Perez Companc stwierdził, że w ogóle nie ma hamulców w Focusie. Gareth MacHale uszkodził zawieszenie lewego tylnego koła.