Kapeć Bouffiera

- Przebiliśmy oponę - informował Bryan po OS 8. - Starałem się jechać dalej, lecz musieliśmy zatrzymać się i zmienić koło. Szkoda, ale tak bywa...

Paolo Andreucci jadący na twardych slickach Pirelli, wyprzedził Giandomenico Basso po OS 7 i zakończył pętlę z przewagą 0,9 sekundy nad kierowcą Abartha. - Mam dobre wyczucie - powiedział Andreucci. - Na tym odcinku poszło nam bardzo dobrze, podobnie jak na poprzednim.

- Nie było za dobrze - stwierdził Giandomenico Basso (twarde slicki BFGoodrich). - Samochód był podsterowny na wszystkich zakrętach. Musimy coś zmienić w ustawieniu.

Luca Rossetti najszybciej przejechał Teglię i zwiększył do 13 sekund przewagę nad Juho Hänninenem, drugim w wynikach OS 8. - Wybraliśmy twarde opony - powiedział Rox. - Wiedzieliśmy, że stracimy na pierwszym odcinku, ale straciłem tam za dużo - było mokro i bardzo trudno się jechało. Oczywiście, chcemy wygrać!

Juho Hänninen musiałby zająć drugie miejsce w rajdzie, żeby zapewnić sobie dzisiaj mistrzostwo IRC. - OK, nie mieliśmy problemów. Warunki są bardzo zdradliwe - jest nadal mokro. Jechałem całkiem agresywnie, czasem mocno się ślizgając. Mam nadzieję, że po południu pojedziemy wystarczająco szybko.

Kris Meeke na miękkich oponach, awansował do piątki po przygodzie Bouffiera. - OK, nie jest tak źle. Było trochę mokro i niewiarygodnie ślisko. Mieliśmy dużo szczęścia na paru zakrętach.

- Set up nie był właściwy - przyznał Freddy Loix. - Nie jadę najlepiej. Nie mam takiego wyczucia, jak na Maderze i w Barum. Jest dosyć trudno.

Guy Wilks uderzył lewym tylnym kołem w murek na 7 kilometrze Ceppo i odpadł z rajdu. Alessandro Perico i Piero Longhi przebili oponę na OS 7. Marco Signor znalazł się poza drogą, jednak pojechał dalej. Jan Kopecky ukończył na kapciu Teglię, ale jest nadal ósmy, za Franco Cunico. 

Fot. ircseries.com