Kolejny Sebastien

- Próbuję nie popełnić błędu - mówił na mecie El Cubilete. - Jak na razie wszystko idzie dobrze. Naprawdę świetnie czuję ten samochód. C2-ka jest bardzo dobra!

Patrik Sandell traci 23,2 sekundy do Ogiera. - Ciśniemy ile się da, ale mamy problemy z hamulcami i sterowaniem biegami. Nie mogę wrzucić wstecznego - mówił Patrik, kończący OS 3 z przebitą lewą tylną oponą.

- Jest całkiem OK - przyznał Jaan Mölder, trzeci ze stratą 5,9 s do Sandella. - Jedziemy na luzie. Nie jestem zadowolony z trakcji. Tracimy przy wyjściu z nawrotów. Spróbujemy coś z tym zrobić w serwisie.

Michał Kościuszko ukończył pętlę na czwartym miejscu, 15 sekund za estońskim kolegą z Suzuki Sport Europe. - Jest bardzo ślisko - mówił Michał. - Mamy problemy z trakcją. Próbuję za mocno nie cisnąć. Przy drodze leżą głazy i trzeba zachować ostrożność. Zaatakuję na drugiej pętli.

Aaron Burkart zajmuje piątą lokatę po OS 3. - Było OK, ale w powietrzu wisiał kurz. Dwie minuty to za krótka przerwa. O mało nie uderzyliśmy psa. Musimy znaleźć trakcję.

Pechowcem pierwszej pętli okazał się Martin Prokop. - Rolowaliśmy na zakręcie, gdzie nie było kibiców. W końcu się zbiegli i wypchnęli nas z powrotem na drogę. Samochód jest w porządku. Straciliśmy tylko szybę i w środku jest pełno kurzu. Mamy szczęście, że jedziemy dalej!