Kto wygra Rajd Śląski?
Już jutro rano rozpoczyna się Rajd Śląski – piąta eliminacja Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.
W oczekiwaniu na start przygotowaliśmy minisondę, w której kilka rajdowych autorytetów typuje zwycięzcę śląskiej imprezy – wyniki są co najmniej interesujące.
Paweł Dytko: Jeśli Leszek Kuzaj nie będzie miał problemów to z pewnością wygra. Osobiście trzymam kciuki za Tomka Czopika, ale przyglądając się konfiguracji trasy muszę przyznać, że również Sebastian Frycz czy Zbyszek Gabryś mogą trochę namieszać.
Mariusz Ficoń: Osobiście życzyłbym sobie, żeby wygrał Sebastian Frycz, choć zdaję sobie sprawę z tego, że ma niewielkie szanse w konfrontacji z dysponującymi A-grupowymi rajdówkami rywalami. Wypada tylko żałować, że cała czołówka nie może zmierzyć się porównywalnymi samochodami.
Grzegorz Gac: Wygra Leszek Kuzaj. Wreszcie musi przełamać pechową passę!
Andrzej Górski (wraz z ekipą przygotowującą wyniki): Wszystkich zawodników oczywiście bardzo lubimy, ale całym sercem kibicujemy Sebastianowi Fryczowi!
Krzysztof Hołowczyc: Według logiki wygra Leszek Kuzaj, który jako jedyny dysponuje samochodem z prawdziwego zdarzenia. Ciekawą walkę mogą stoczyć Tomek Czopik z Sebastianem Fryczem. Zupełnie prywatnie natomiast kibicował będę Maćkom – Lubiakowi i Wiślakowi!
Janusz Kulig: Moim zdaniem wygra Leszek Kuzaj. Jego pechowy okres chyba już minął. Motywacja jest, jeśli więc nie zabraknie przy tym koncentracji – będzie zwycięstwo.
Łukasz Sztuka: Największe szanse ma oczywiście Leszek Kuzaj. W grupie N natomiast stawiam na Karola!
Marcin Turski: Jeśli Leszek Kuzaj nie będzie miał przygód to powinien bez problemu wygrać ten rajd!
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.