Kto zdobędzie wyspę Napoleona?
Rajd Korsyki, a dokładniej Che Guevara Energy Drink Tour de Corse, będzie pierwszym w tym roku w pełni asfaltowym sprawdzianem dla nowych samochodów WRC, które mają za sobą zimowe oraz szutrowe potyczki.Rajd 10.000 zakrętów był nieodłączną częścią mistrzostw świata w latach 1973-2008.
W 1996 stanowił jednak jedynie rundę mistrzostw świata samochodów przednionapędowych. Po tym okresie francuska runda WRC została przeniesiona do "ojczyzny" Sebasiena Loeba: Alzacji. W 2015 roku zdecydowano o powrocie na Korsykę. Rekordzistami imprezy są Bernard Darniche oraz Didier Autiol, którzy sześciokrotnie triumfowali na francuskiej wyspie. Co ciekawsze rekord średniej prędkości imprezy rangi mistrzostw świata należy do Jeana-Pierra Nicolasa, który w 1973 jako jedyny w historii przekroczył barierę 100 km/h (100,22 km). Zeszłoroczny zwycięzca, Sebastien Ogier może pochwalić się średnią rzędu 94,58 km/h.W tym roku organizatorzy przyciągnęli na start trzynaście załóg w samochodach klasy WRC. Po trzy załogi zgłosili M-Sport, Hyundai oraz Citroen, który pierwszy raz wystawi trzy egzemplarze C3 WRC. Toyota podstawi dwa Yarisy WRC. Ze starszych modeli Fiest WRC skorzystają Armando Pereira oraz Alain Vauthier. Polscy kibice będą mogli dopingować debiutującego w WRC2 Łukasza Pieniążka, który wraz z Przemysławem Mazurem powalczy m.in. z Ericem Camillim, Andreasem Mikkelsenem, Janem Kopeckym czy Bryanem Bouffierem. O pierwsze punkty w WRC3 będzie rywalizował Jakub Brzeziński z Szymonem Marciniakiem.W porównaniu z ubiegłym rokiem organizatorzy nie wprowadzili znaczących zmian. Niektóre odcinki został jedynie skrócone. Wszystko przez zmianę terminu rozgrywania imprezy. Jeszcze rok temu załogi rywalizowały w październiku. Harmonogram weekendu składa się z czwartkowego odcinka testowego oraz czterech prób w piątek, czerech w sobotę oraz dwóch w niedzielę.[youtube]lQ-ZadqZD-4[/youtube]
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.