Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Kuchar i Szczepaniak 4 miejsce w 28 Rajdzie Warszawskim i 4 w Mistrzostwach Polski.

Załoga zespołu Polsat Dialog Rally Team zajęła 4 miejsce w zakończonym dziś 28 Rajdzie Warszawskim.

Tomasz Kuchar i Maciej Szczepaniak walczyli ambitnie, notując trzecie rezultaty na wielu odcinkach specjalnych, ale ostatecznie nie sprostali załogom walczącym na tym rajdzie o Mistrzostwo Polski. Ostatnią próbę, rozgrywaną na płycie lotniska na Bemowie, Wrocławianie postanowili pojechać widowiskowo. Wszystkie zakręty pokonali długimi bocznymi poślizgami, wzbudzając gorący aplauz wielotysięcznej publiczności. Kuchar ze Szczepaniakiem zajęli także 4 miejsce w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski, bo Rajd Warszawski był ich ostatnią eliminacją.

Tomasz Kuchar: „Przede wszystkim chciałbym pogratulować Januszowi zdobycia tytułu Mistrza Polski. My od początku jechaliśmy bardzo ambitnie, dawaliśmy z siebie wszystko. Tym razem jednak, mimo ogromnej pracy, nie udało się zdążyć na czas z perfekcyjnym przygotowaniem samochodu. Mieliśmy na to zaledwie 3 dni, po Rajdzie Mikony na Słowacji. Poza tym, to nie był mój rajd, mało zakrętów i bardzo długie proste, taka specyfika trasy zdecydowanie mi nie odpowiada. Sezon kończymy na czwartym miejscu w Mistrzostwach Polski i jestem z tego zadowolony. To jest nasz pierwszy rok w aucie WRC. Początki były bardzo trudne, ale potem z rajdu na rajd było coraz lepiej, a zwycięstwa w rajdach Karkonoskim i Mikony potwierdzają, że się uczymy, rozwijamy i że w przyszłości będzie jeszcze lepiej. Rajd Warszawski nie był naszym ostatnim startem w tym roku. Za trzy tygodnie chcemy pojechać do Austrii na Rajd Semperit”.

Maciej Szczepaniak: „Ciągle bardzo ważne jest dla nas doskonalenie umiejętności i zbieranie doświadczeń. Nie lubię Rajdu Warszawskiego, bo tu nie uczymy się zbyt wiele nowego, niczego co moglibyśmy wykorzystać na innych rajdach. Ostatni „oes” na Bemowie Tomek pojechał bardzo widowiskowo. Ten przejazd musiał się podobać, bo wewnątrz auta, mimo ryku silnika i pisku opon słyszałem nieprawdopodobną wrzawę kibiców. Dziękuję za tę owację w imieniu całego naszego zespołu. Cieszę się z 4 miejsca w Mistrzostwach Polski, bo tak naprawdę niczego więcej nie planowaliśmy. I jeszcze jedna rzecz, najważniejsza. W imieniu całego zespołu składam wyrazy głębokiego współczucia rodzinie i przyjaciołom tragicznie zmarłego Rafała Stodółki”.

(Adam Stefanik)

Poprzedni artykuł Puchar Daewoo Lanos na Rajdzie Warszawskim.
Następny artykuł Dytko po Warszawskim.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry