Kurz wskazał na Ogiera
Po dwóch etapach Sébastien Ogier prowadzi w Rally Australia.
Mistrz świata wygrał odcinek Valla 2 i uzyskał przewagę 0,3 sekundy nad Krisem Meeke'm. Pomimo 5-minutowych odstępów na starcie, Meeke miał kłopoty z kurzem. Za metą skarżył się na warunki Michele Mouton i Jarmo Mahonenowi. Odmówił wywiadów.- Trochę obawiałem się kurzu - mówił Sébastien Ogier. - Na początku odcinka było sporo kurzu. Miałem kłopoty. Nie znalazłem optymalnego rytmu. Było bardzo ślisko. Nadal trochę czyściliśmy drogę. Wyczucie nie było perfekcyjne i w tych warunkach nie chciałem ryzykować. Spodziewałem się, że tu stracimy. Jutro będzie ważny dzień.Jari-Matti Latvala traci 2,6 sekundy do Ogiera. - W jednym miejscu pojechaliśmy szeroko. W paru miejscach za mocno cisnąłem. Jest tak, jak jest. Było trochę kurzu, ale radziłem sobie. Muszę jechać bardziej równo. To bardzo ważne przed jutrzejszym dniem. Oczywiście, chcę walczyć o zwycięstwo. Co do tego nie ma wątpliwości.Andreas Mikkelsen ustępuje liderowi o 9,1 sekundy. - Bardzo trudno było coś dostrzec. Światła okazały się za nisko ustawione i miałem kłopoty na hamowaniach. W kurzu, między drzewami nie było łatwo cisnąć. Nie rezygnujemy, ale tutaj straciliśmy trochę czasu.Haydena Paddona dzieli od Ogiera 19,4 sekundy. - Przejechaliśmy odcinek. Wiedzieliśmy, że ciężko będzie utrzymać tempo. Na poprzednim oesie zdarliśmy opony. Teraz mieliśmy zdartą oponę na jednym kole. Nie było idealnie, ale ogólnie jest całkiem OK. Jutro zamierzamy utrzymać tempo. Do końca jeszcze daleko.- To dosyć głupie - zaczął Ott Tänak. - W kurzu, po ciemku nie da się szybko jechać. Oni nadal organizują takie odcinki. OK, przejechaliśmy i to jest najważniejsze. Wczoraj było trochę drobnych problemów, ale dzisiaj samochód okazał się absolutnie fantastyczny.Thierry Neuville awansował na siódme miejsce. - To głupie, po prostu niebezpieczne. W kurzu nic nie widać. Dla jadących z tyłu będzie ciężko.Dani Sordo stracił 9 sekund na nocnym oesie. - Rano mieliśmy problemy, ale potem było bardzo dobrze. Na dzisiejszych odcinkach pojawiło się dużo kurzu. Kurz to zła, głupia rzecz. Oczywiście, będę walczył. Jutrzejsze odcinki również są dla mnie nowe. Jestem rozczarowany stratą czasu.Fiesta Elfyna Evansa nosiła ślady wizyty poza drogą. - Samochód uciekł mi na szóstym biegu. Mieliśmy naprawdę dużo szczęścia. Nie wiem, gdzie wypadliśmy, ale to był duży moment.Stéphane Lefebvre poprawił się o 5,6 sekundy. - Pierwszy raz jechałem samochodem WRC po zmroku na szutrze. To był dla nas dobry dzień. Zyskałem doświadczenie w jeździe na czele stawki.
Nasser al-Attiyah, dziesiąty w generalce, w WRC 2 zwiększył przewagę nad Jurijem Protasowem do 14,2 sekundy. - Rano straciliśmy dużo czasu z powodu skrzyni biegów, ale popołudnie było znacznie lepsze. Utrzymaliśmy się przed Protasowem i zobaczymy, jak będzie jutro. Myślę, że czeka nas dobry dzień.
- Nie było łatwo, ale dzisiaj dałem z siebie sto procent - powiedział Jurij Protasow. - Lubię te odcinki. Jutro będę cisnął - i zobaczymy.
Fot. VW / facebook.com/NasserATeam
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.