Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Kuśnierz pilotem Oleksowicza

Oleksowicz/Kuśnierz - te dwa nazwiska będą widniały w tym sezonie RSMP na szybach Forda Fiesty S2000 Maćka Oleksowicza.

Kierowca i jego nowy pilot są już także po pierwszych wspólnych testach. Mroźny weekend na Mazurach był nie tylko okazją do tego, by założyć wąskie, kolcowane opony, lecz także pierwszym testem dla załogi Oleksowicz/Kuśnierz, który, jak mówią sami zawodnicy, wypadł bardzo udanie.- Na Mazurach mieliśmy piękną zimową aurę, rano przywitała nas liczba -21 na termometrze - mówi Maciek Oleksowicz. - Jeździliśmy treningową Imprezą i cieszę się, że mogłem wykorzystać te prawdziwie zimowe warunki, które chyba powoli będą się kończyć. Podczas treningów na Mazurach na prawym fotelu towarzyszył mi Michał Kuśnierz. Dobrze się dogadywaliśmy i już po paru godzinach złapaliśmy wspólny język, mamy podobne spojrzenie na to, co robimy, więc to pomogło mi podjąć decyzję. Teraz już mogę z przyjemnością ogłosić, że w tym sezonie właśnie Michał będzie moim pilotem. Myślę, że odpowiada mi także charakter Michała. Próbą generalną naszej współpracy będzie pierwszy rajd, w którym będziemy chcieli wystartować jeszcze przed startem sezonu RSMP. Planujemy też sporo treningów. Michał na pewno nas odwiedzi, żeby przeszkolić się z zasad działania samochodu, bo z Fiestą S2000 nie miał jeszcze do czynienia. Słowem, czeka nas sporo pracy przed rozpoczęciem sezonu, ale na szczęście czasu też jest niemało. Jednocześnie chciałbym bardzo podziękować pozostałym kandydatom na mojego nowego pilota, z którymi się spotkałem. Mam nadzieję, że z wszystkim spotkamy się, już jako konkurenci, na trasach RSMP.- Maciek ma bardzo dopracowany i dojrzały opis, który dobrze działa, więc nie będę próbował robić w nim spektakularnych rewolucji - powiedział Michał Kuśnierz. - Zrozumiałem Maćka praktycznie zaraz po tym, jak wsiadłem do samochodu. Jego opis jest dla mnie czytelny, więc szybko udało nam się dogadać. Jeździliśmy z uśmiechem na twarzach, bo już od pierwszych przejazdów udało nam się złapać odpowiednie tempo dyktowania i widać było, że to działa. Maciek przed testami zachował się bardzo profesjonalnie - wysłał mi rozpiskę swoich komend, więc mogłem się dobrze przygotować i zrobić sobie swoje skróty. W efekcie wsiedliśmy do samochodu przygotowani tak, jakbyśmy właśnie mieli jechać na całodniowe zapoznanie. Oprócz tego cieszę się, że pasujemy do siebie charakterami - całe testy przebiegły w świetnej, luźnej, ale bardzo profesjonalnej atmosferze. Mam w planach spędzić kilka dni w Warszawie podczas składania Fiesty, żeby nauczyć się tego samochodu, poznać go od strony technicznej. Z wykształcenia jestem m.in. mechanikiem, więc z pewnością nam to pomoże, tym bardziej, że tegoroczny regulamin RSMP i zasady Rally2 powodują, że jak nie ukończysz jednego z etapów to nie masz punktów na koniec rajdu. Dlatego najważniejsze będzie dojeżdżanie do mety i pilnowanie, by żadna drobna awaria nie pozbawiła nas punktów. Bardzo się cieszę z tego, że będę mógł razem z Maćkiem wystartować w pełnym cyklu RSMP. Z pewnością dołożymy wszelkich starań do tego, by liczyć się w walce o jak najwyższe lokaty. Jednocześnie chciałbym też podziękować Tomkowi Grycowi za wspólne dwa, bardzo udane, sezony. Życzę mu wszystkiego najlepszego w tym sezonie.Tomasz Gryc poszukuje kandydata na nowego pilota. - Tworzyliśmy wspólnie rajdowy duet od 2010 roku (Rally Bohemia), aż do 50. Rajdu Barbórka Warszawska. Kluczowym był dla nas sezon 2011, w którym zdobyliśmy w sumie 4 tytuły mistrzowskie, a w 2012 potwierdziliśmy swoją szybkość sięgając po kolejny tytuł mistrzowski. Dziękuję z tego miejsca Michałowi za ogrom doświadczenia i wiedzy, którymi się ze mną dzielił. Wiem, że przez te ponad dwa lata, obydwaj dojrzeliśmy w samochodzie: ja jako kierowca, a Michał jako pilot.  W chwili obecnej rozglądam się za nowym kandydatem na pilota – rozważam różne opcje. Chcę świadomie wybrać osobę, która wniesie w moją jazdę nowe doświadczenie i będzie pomocna w jeszcze szybszym przemieszczaniu się po odcinkach specjalnych – komentuje Tomasz Gryc.

Fot. Dominik Kalamus

Poprzedni artykuł Na początek Burzet
Następny artykuł Etap dla księgowych

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry