Loeb musi cisnąć
Lider Rally Guanajuato Mexico, Sebastien Loeb wygrał Otates 1, drugi najdłuższy odcinek rajdu, mierzący 41,88 km.
Mistrz świata wyprzedził Jari-Mattiego Latvalę o 5,5 sekundy. Po pętli, przewaga Loeba nad Mikko Hirvonenem wzrosła do 18,2 sekundy.- Muszę teraz mocno cisnąć - tłumaczył Sebastien Loeb. - Sytuacja nie jest dobra. Mikko mocno się zbliżył. Na tym odcinku jechałem na sto procent.- Teraz mam właściwe wyczucie - mówił Jari-Matti Latvala. - Jechałem naprawdę dobrze. Może w paru miejscach za mocno cisnąłem. Naprawdę się staram.Mikko Hirvonen ustąpił Latvali o 4 sekundy. - Walka jest w miarę wyrównana. Na początku odcinek był okropny, ale po 15 kilometrach zrobiło się OK i znalazłem właściwy rytm. Sebastien jedzie naprawdę szybko.Mads Østberg przegrał z Hirvonenem o 16,6 sekundy. - Znowu wprowadziliśmy trochę zmian w samochodzie. Było lepiej. Samochód łatwiej się prowadził - i słońce nie świeciło w oczy. To był dla nas udany odcinek.- Było OK, trochę straciliśmy hamulce - informował Petter Solberg, wolniejszy od rodaka o 6,4 s. - Było naprawdę zdradliwie. Nie mogłem znaleźć przyczepności. Jadący za mną są dużo szybsi. To długi, ciężki odcinek. Jedziemy do serwisu i może coś zmienimy.Ott Tänak uzyskał szósty czas. - W niektórych miejscach jechaliśmy szybko, ale przytrafił się nam również piruet i zgasiliśmy silnik. Pod koniec przegrzewały się opony. To naprawdę zdradliwy odcinek.- Było dosyć trudno - ocenił Jewgienij Nowikow. - W niektórych miejscach w ogóle nie dało się ciąć. Nie popełniliśmy jednak błędów.- Na drodze leżało dużo luźnego szutru - opowiadał Thierry Neuville. - Przez cały czas się ślizgaliśmy. W ogóle nie było przyczepności. Na każdym zakręcie traciliśmy dwie sekundy. Czyszczenie drogi to dla mnie coś nowego. Nie cisnąłem, bo na pewno byśmy wypadli.Chris Atkinson stracił 10 sekund po ostatnim międzyczasie. - Wykonaliśmy piruet na wolnym zakręcie. Przestały trzymać opony.- Nie jest źle - uznał Nasser al-Attiyah. - Nawierzchnia była naprawdę luźna i musieliśmy zachować ostrożność. Trzeba mocno pracować, żeby jechać dobrym rytmem. Nie jest łatwo.Sebastien Ogier kręcił się na początku odcinka. Paulo Nobre zaliczył kraksę na Otates i urwał koło.
Michał Kościuszko odniósł czwarte oesowe zwycięstwo w meksykańskiej rundzie PWRC. Wyprzedził o 1,9 sekundy Benito Guerrę i zbliżył się do lidera na 29,1 s. Nico Fuchs przegrał Otates z Kościuszką o 25,4 sekundy.
- Na prostej uderzyliśmy w coś, najprawdopodobniej w kamień - mówi Michał Kościuszko. - Jechaliśmy pod górę, wiec promienie słońca padały nam centralnie na maskę i oślepiły nas na tyle, że nie zauważyłem tego kamienia przy drodze. Na szczęście koło się nie skrzywiło i nie odpadło a nawet udało się nam wygrać najdłuższy dzisiejszy oes. Teraz serwis wymieni drzwi i tylną belkę i pojedziemy dalej. Plan jest taki, aby jechać swoje. Benito na pewno będzie starał się obronić pozycję lidera a my będziemy chcieli mu urywać kolejne sekundy, niemniej jednak najważniejsze dla nas jest utrzymanie Nicolasa z tyłu za nami.
Fot. GEPA
Fot. LOTOS Dynamic Rally Team
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.