Loeb nadal ciśnie
Marcus Grönholm wyznaczał ślad na niemal 10-kilometrowej Urrii, co nie przeszkodziło liderowi Rally Finland w odniesieniu kolejnego oesowego sukcesu.
Mikko Hirvonen został ograny o dwie dziesiąte, czyli odstęp pomiędzy załogami Forda wzrósł do sekundy.
- Pierwsza pozycja na drodze nie jest najlepsza - przyznał Marcus Grönholm. - Nie widać stref hamowania, nie widać niczego.
- Ten oes był cool - ocenił Mikko Hirvonen. - Chyba za wolno najechałem na pierwszą hopę. Loeb jedzie cały czas prostym torem, a Marcusem rzuca po całej drodze. Próbuję utrzymać się pośrodku!
- W tym momencie musimy zaakceptować fakt, że Marcus jest szybszy - oświadczył Sebastien Loeb po stracie 1,2 sekundy. - Problem polega na tym, że Subaru jest niedaleko, więc musimy nadal cisnąć.
Chris Atkinson wygrał wewnętrzny pojedynek z Petterem Solbergiem o 1,8 sekundy. - Wróciło dobre tempo, ale Mikko nadal kradnie nam czas - mówił Chris. - Za dużo boków. To nie było dobre, nie jestem happy - komentował Petter.
- Bardzo duża hopa - brzmiała kwestia Daniego Sordo na mecie oesu. Henning Solberg nie zmieścił się w prawym nawrocie, ale minął drugiego kierowcę C4-ki. Do brata traci 19 sekund.
Michał Kościuszko był czwarty na Urrii - za Prokopem, Pinomäkim i Sandellem. Dzięki temu rezultatowi Michał wyprzedził Aarona Burkarta (jedzie bez sprzęgła), awansując na siódmą lokatę w klasyfikacji JRC.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.