Loeb oddał oes
Po 11 oesowych zwycięstwach z rzędu, Sebastien Loeb oddał Francoisowi Duvalowi końcową sobotnią próbę Tour de Cose, Appricciani - Coggia 2.
- Na tym odcinku chyba nie wygraliśmy - mówił Sebastien, prowadzący w rajdzie z przewagą 52 sekund. - Próbowałem trochę zwolnić. Ważne, żeby dojechać do mety. Po południu nie chcieliśmy ryzykować i zabraliśmy dwa koła zapasowe. Jest trochę ciężko - ale OK.
- Przez cały czas jadę tak samo - powiedział Francois Duval. - Samochód łatwiej się prowadzi, jadę bardziej agresywnie, jest bardziej kręto i sympatyczniej. Plan na jutro? Nadal próbuję dogonić Mikko.
- Przez cały dzień mieliśmy małą walkę z Francoisem - komentował Mikko Hirvonen. - Na tym oesie Francois był naprawdę szybki. To był dla nas udany dzień, nie mieliśmy problemów. Próbuję utrzymać moje drugie miejsce. To jest tak naprawdę ważne
Jari-Matti Latvala dołożył 6,4 sekundy do przewagi nad Petterem Solbergiem. - Jestem zadowolony z dnia - ocenił Petter. - Nic więcej nie mogłem zrobić.
- Ważne, żeby dojechać do mety i zdobyć punkty - skwitował sytuację Chris Atkinson, szósty w wynikach.
- To wcale nie był dobry dzień - stwierdził Urmo Aava. - Przez ostatnie dwa oesy jechaliśmy z uszkodzonym przednim amortyzatorem. Było okropnie. Kiedy amortyzator jest pusty, bardzo łatwo można urwać górne mocowanie. Z jednej strony nie było przyczepności i samochód skakał po całej drodze.
- Dla mnie był to długi dzień - oświadczył Brice Tirabassi. - Na serwisie zmieniliśmy set-up, jutro wprowadzimy dalsze zmiany. Bardzo trudno było wyczuć samochód. Na brudnych zakrętach jest bardzo ślisko.
Mads Østberg obchodzący dzisiaj 21 urodziny, zakończył dzień na 9 miejscu, 7,9 sekundy za Tirabassim. - Na pierwszej pętli uległa awarii skrzynia biegów i wymieniliśmy ją w serwisie - mówił Mads. - Potem mieliśmy mały pożar w środku samochodu i zatrzymaliśmy się na dojazdówce.
Toni Gardemeister stracił wspomaganie w SX4. Khalid al-Qassimi uszkodził koło Focusa, uderzając w most.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.