Marcus nie rozumie
Powtórka Ampaza - Col St Eustache przyniosła podobny scenariusz jak OS 1 - Marcus Grönholm był liderem na trzecim międzyczasie, a odcinek przegrał z Sebastienem Loebem, tym razem o 10,6 sekundy.
- Nie rozumiem tego, nie wiem co się dzieje - kręcił głową Marcus. - Drugiego oesu nie pojechałem pełnym gazem, lecz teraz znowu dałem z siebie wszystko - tłumaczył Sebastien.
Mikko Hirvonen lekko uszkodził przód Focusa (- Nie było perfekcyjnie, nie pojechałem dobrze - ale będzie lepiej!) i minął Alexa Bengue, awansując do trójki. - Trochę lepszy feeling, mniej pływa samochód, jest bardziej precyzyjny. Na każdym zakręcie starałem się oszczędzać opony - brzmiała kwestia Francuza.
Xevi Pons i Dani Sordo kompletują czołową szóstkę. - Teraz jest OK. Rano mieliśmy problemy z samochodem - meldował młodszy z nich. - Nie mogę być taki szybki na asfalcie jak Dani. Na razie się od niego uczę - przyznał Jari-Matti Latvala. Nicolas Vouilloz nieoczekiwanie utrzymuje się w ósemce. - Tylko trzy sekundy lepiej niż rano. Myślałem, że pojadę szybciej!
- Walczę jak wszyscy diabli, ale nic więcej nie mogę zrobić. Samochód źle się prowadzi - informował Manfred Stohl. - Nie miałem żadnych problemów - chyba ironizował Petter Solberg, który przegrał z Gigim Gallim. - Nie popełniłem żadnego błędu - poza jednym zakrętem - stwierdził nowy w 307-ce.
Sarrazin wykonał piruet na nawrocie w wiosce. Jan Kopecky (- Duże wibracje. Chyba złapałem kapcia) i Francois Duval (- Zmieniliśmy parę rzeczy w samochodzie i było okropnie) minęli na oesie Chrisa Atkinsona. Impreza 2005 odniosła identyczne uszkodzenia jak pojazd Solberga na OS 1 - rozbity prawy tył, skrzywiony wydech. - W środku było pełno dymu i musieliśmy się zatrzymać - opowiadał Australijczyk po stracie sięgającej 8 minut.
Andreas Aigner przebił prawą przednią oponę 5 km przed metą. Matthew Wilson kręcił się pod koniec odcinka, a na mecie Focus gubił olej. Harri Rovanperä tłumaczył wynik zbyt twardymi oponami.
Kris Meeke (- Bardzo trudny oes, wąsko między głazami) wyprzedził Brice Tirabassiego o 0,8 sekundy. Przewaga lidera rundy JWRC nad byłym mistrzem świata, wynosi 20,1 s.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.