Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

MC po dniu I: Kontratak Citroenów.

Ostatni odcinek specjalny pierwszego etapu Rajdu Monte Carlo, po raz drugi przejeżdżana 47-kilometrowa próba Plan de Vitrolles, została zdominowana przez kierowców Citroena, którzy odnotowali na niej trzy najlepsze czasy.

Najlepiej wypadli Colin McRae i Sebastien Loeb, którzy uzyskali identyczne czasy i pokonali trzeciego Carlosa Sainza o 16.4 sekundy. Kolejne trzy dziesiąte sekundy za Hiszpanem zameldował się na mecie lider rajdu – Marcus Gronholm. Jadący Peugeotem 206 WRC Fin roztrwonił więc po raz kolejny część swojej przewagi – w tej chwili drugi w klasyfikacji Sebastien Loeb traci już niewiele ponad dwadzieścia sekund i wszystko wskazuje na to, że walka o zwycięstwo w imprezie będzie jeszcze bardzo zacięta. Trzeci po pierwszym dniu Colin McRae traci ponad minutę, ale jeśli utrzyma formę z szóstego oesu może jeszcze włączyć się do rywalizacji czołowej dwójki. Za jego plecami natomiast Carlos Sainz i Richard Burns toczą swój pojedynek. Różnica pomiędzy Hiszpanem i Anglikiem jest niewielka i może zdarzyć się tak, że do ostatniego kilometra ważyć się będą ich pozycje. Ponad pół minuty za nimi podróżuje niezagrożony Markko Martin (Ford Focus WRC) – daleko za Estończykiem toczy się rywalizacja pozostałych kierowców fabrycznych z prywatnymi: Cedricem Robertem i Romanem Krestą (obaj Peugeot 206 WRC).

Powiedzieli po dniu I:

Marcus Gronholm: „W sumie był to dobry dzień. Nie czułem się pewnie na ostatnim, najdłuższym odcinku. Było bardzo ślisko i w wielu miejscach czyhały nieprzyjemne niespodzianki. Wolę jechać po śniegu, dlatego liczę na to, że będzie go dużo na jutrzejszych odcinkach. Sebastien jedzie bardzo szybko, będziemy więc musieli utrzymywać najwyższe tempo.”

Sebastien Loeb: „Jedzie mi się naprawdę dobrze. Jestem szczególnie zadowolony z tego, jak pojechałem pierwszy przejazd Plan de Vitrolles – czas był super. Za drugim razem mogło być równie dobrze, ale popełniłem drobny błąd. Samochód się obrócił i zgasł, co spowodowało stratę co najmniej kilku sekund. Jutrzejsze odcinki znam lepiej, ale Marcus jest bardzo szybki na śniegu, po którym będziemy się ścigać. Tak czy inaczej postaram się zaatakować.”

Colin McRae: „Początek rajdu nie był najlepszy w moim wykonaniu. Właściwie tylko ostatni odcinek pojechałem na wysokim poziomie. Gdybym zaliczył dwa takie czasy na ostatnich dwóch odcinkach, nasza strata nie byłaby teraz tak duża. W samochodzie czuję się coraz pewniej i jutro postaram się przyspieszyć. Przed nami zapowiada się zacięta walka, więc wiele jeszcze może się wydarzyć.”

Richard Burns: „W sumie jestem zadowolony. Chciałem być po dzisiejszym dniu w pierwszej szóstce i jestem. Strata do Colina nie jest wielka, a naciska nas także Carlos. Jutro muszę pojechać na wyższym poziomie niż dziś!”

Poprzedni artykuł MC: Oes piąty fatalny dla Subaru.
Następny artykuł MC po OS 8. Loeb coraz bliżej.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry