Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Mikkelsen miał szczęście

Mimo drobnego deszczu, Andreas Mikkelsen korzystający z miękkich slicków, urwał siedem dziesiątych w drugim przejeździe Slušovic, wygrał drugi oes z rzędu i objął prowadzenie w Barum Rally.

Lider IRC wyprzedza Juho Hänninena o 5,7 sekundy. Na trzecie miejsce awansował Jan Kopecky, drugi w wynikach OS 4.- Odcinek był OK. Nie popełniłem błędu - mówił Andreas Mikkelsen. - Dotknąłem ściany w tunelu, jednak nie przebiłem opony. Miałem szczęście.- Poprawiliśmy czas - powiedział Jan Kopecky. - Być może to wariactwo, ale teraz padał deszcz, a my jedziemy na slickach.Trzecim czasem zaskoczył Robert Barrable. - Wygląda na to, że zaliczyliśmy dobry przejazd. Było ekstremalnie ślisko. Cisnąłem naprawdę mocno. Uderzyliśmy w coś kołem, ale opona wytrzymała.Tomas Kostka zajął piąte miejsce na OS 4, za Vaclavem Pechem. - Nie spodziewałem się takiego czasu. Oszczędzaliśmy opony na następny odcinek, Pindulę.Karl Kruuda przez chwilę cieszył się trzecim rezultatem. - Trzeci czas? Niemożliwe! Teraz mam lepsze wyczucie samochodu. Poprzednio ustawienie było za miękkie. Obecnie jest lepiej.W porównaniu z pierwszym przejazdem, Juho Hänninen przegrał sam ze sobą o 14,3 sekundy. - Było bardziej mokro niż rano, sporo błota na zakrętach. Mamy inne opony i trochę się obawiałem, że pójdzie nam gorzej niż rano.- Nie było tak źle - uznał Roman Kresta. - Niektóre miejsca okazały się suche, inne zabłocone i śliskie. Mamy intermediate z przodu i na ten odcinek nie było to dobre rozwiązanie, ale liczę, że na następnym będzie inaczej.  Jaromir Tarabus stracił sześć dziesiątych do Kresty. - Mamy intermediate, zdarliśmy przednie i jechaliśmy bardzo wolno,- Bardzo mi się podobało - oświadczył Andreas Aigner, trzynasty za Michałem Sołowowem. - Było więcej błota niż rano i pojechaliśmy lepiej.- Silnik pracuje na trzy cylindry - poinformował Patrik Flodin po utracie 7 miejsca. - Przerywa zapłon. Czasem silnik pracuje na cztery, ale najczęściej na trzy cylindry.Sepp Wiegand finiszował na obręczy. - Teraz mamy lepsze opony, lepszy setup, ale przejechaliśmy 4-5 kilometrów na przebiciu. Naprawdę nie wiem, w co uderzyłem.

Fot. andreasmikkelsen.com

Poprzedni artykuł Mikkelsen goni lidera
Następny artykuł Mniej wody na Lukovie

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry