Mikołów żyje rajdem
Mikołów, którego historia sięga XIII wieku, czeka największe wydarzenie w sporcie samochodowym - I Rajd Mikołowski.
Druga runda mistrzostw Śląska zostanie rozegrana w sobotę na trzykrotnie przejeżdżanych oesach Gostyń i Zgoń. Start i metę zlokalizowano na mikołowskim Rynku, a park serwisowy znajdzie się na parkingu Hipermarketu Auchan. Do wczoraj zgłosiło się 25 załóg. Jako ostatni dopełnili formalności zwycięzca Rajdu Czechowickiego, Piotr Woś w Hondzie Civic Type-R i Adam Wrocławski w Clio. Organizatorzy z Automobilklubu Ziemi Tyskiej czekają z zamknięciem listy do jutra - być może do czwartku.- Pomysł zorganizowania rajdu w Mikołowie wyszedł od zawodników, którzy mieszkają w tamtych okolicach - mówi prezes AZT, Grzegorz Michalski. - Od dwóch lat były rozmowy na ten temat. Właściwie to zawodnicy zaczęli chodzić za trasami, oni je wyznaczyli. Pojechaliśmy zobaczyć jak to wygląda, czy istnieje możliwość znalezienia 5-kilometrowych odcinków. Wybieraliśmy takie, żeby było jak najmniej zabudowań, żeby trasa była urozmaicona, żeby nie było komunikacji. No i tak to się zrodziło. Potem uderzyliśmy do burmistrza Mikołowa. Nie było żadnych problemów. Burmistrz bardzo chętnie pozwolił nam wjechać na Rynek, gdzie będzie start i meta rajdu. Rozmawialiśmy z panią wójt gminy Wyry i z panem burmistrzem w Orzeszu. Rajd Mikołowski został dołączony do uroczystości 50-lecia nadania praw miejskich Orzeszu. Tamtejsi włodarze ufundowali puchary za zajęcie najlepszych miejsc na oesach, a w klasyfikacji generalnej komplet pucharów ufundował pan burmistrz Mikołowa. Wzięliśmy się ostro do roboty, no i właściwie mamy już wszystko zapięte na ostatni guzik. Spodziewamy się frekwencji w granicach 50 załóg, a czy taka dopisze to zobaczymy.- Myślę, że trasa, baza są bardzo dużym plusem tego rajdu - dodaje Marcin Kobryń, dyrektor I Rajdu Mikołowskiego. - Jest to coś nowego. Udało się wstrzelić w najbardziej medialne, najbardziej transparentne miejsca w okolicy. Uroczysty start oraz meta znajdą się na mikołowskim Rynku, miejscu z bardzo bogatą tradycją. Po opuszczeniu rynku przez rajdówki, które pojadą na trasę, na rynku pojawią się samochody zabytkowe. Ich posiadacze mają licznie przybyć, żeby było coś dla mieszkańców, którzy niekoniecznie lubią rajdy. Będą perełki motoryzacyjne, jest Ford T z roku 1924. Biuro rajdu mamy również w legendarnym miejscu w Mikołowie - Domu Parkowym przy krytej pływalni. No i strefa serwisowa przy Hipermarkecie Auchan - bardzo dobre miejsce, bardzo dobry wyjazd głównymi arteriami. Busy serwisowe nie będą musiały kluczyć po jakichś wąskich uliczkach. Mają bezproblemowy dojazd z głównych dróg. Myślę, że to są też bardzo duże atuty rajdu.Sama trasa ma podobną charakterystykę, jak w Cieszyńskiej Barbórce, oczywiście bez wzniesień, bez spadań, ale jest podobna trudnością. W razie niepogody będzie się działo! Jeden oes jest dziewiczy rajdowo, drugi był już wykorzystywany w rajdzie z bazą w Łaziskach Górnych. Przewidzieliśmy krótkie łączniki szutrowe - 1200 metrów w dwóch miejscach na Gostyniu i 800 metrów przed metą oesu Zgoń. Początkowo narysowaliśmy trzeci odcinek w Łaziskach Dolnych, ale myślę, że nie poradzilibyśmy sobie finansowo z trzema oesami.Rajd obsługuje Automobilklub Ziemi Tyskiej. Pomagają Automobilklub Zamkowy, Moto Sport Gliwice, Automobilklub S4, Automobilklub Śląski. Właściwie wszystkie kluby z regionu są zaangażowane w pomoc. Na liście sponsorów znaleźli się InfoGraf - Druk Reklama, Truck Serwis Sikora, Stacja Paliw Niwa, Audiohit, Edmar, Japan Motors, Hipermarket Auchan, Geoplan, Ristorante Hotel Mocca d'oro, PZ-Service, 2Brally, Hotel Siesta. Pozostali partnerzy to ZST Mikołów, UM Mikołów, UG Wyry, UM Orzesze, Old Timers Garage.
Myślę, że rajd ma przed sobą przyszłość. Zostaliśmy fantastycznie przyjęci przez włodarzy powiatu mikołowskiego. Bardzo im się spodobała perspektywa zorganizowania czegoś nowego. Pomoc ze strony Ratusza w Mikołowie jest wręcz nieoceniona. To bardzo kreatywni, bardzo otwarci, bardzo pomocni ludzie. Wiele rzeczy załatwili za nas. Można tam przeprowadzić kilka różnych konfiguracji tras więc liczymy, że pomimo pewnej uciążliwości dla mieszkańców, zostaniemy tam na dłużej.
Organizujemy również naszą tradycyjną rundę mistrzostw Śląska - Rajd Tyski. Impreza odbędzie się 5 sierpnia. Właściwie wszystko już jest oprócz tras. Jest zapał do pracy i po zakończeniu Rajdu Mikołowskiego bierzemy się intensywnie za Rajd Tyski. W zeszłym roku Rajd Czechowicki bardzo wysoko postawił poprzeczkę, w tym roku podtrzymał opinię dobrze zorganizowanego rajdu. My chcemy również wyznaczyć sobie pewne standardy. Rajd Mikołowski to dla nas pewne novum jeżeli chodzi o III ligę. Staramy się nawiązać tradycjami do Rajdu Tyskiego 2006. Medialnie była to chyba jedna z najlepszych imprez w regionie, z superoesem w centrum miasta. Wtedy był to rajd II-ligowy. Dzisiaj jest to dla nas nieosiągalne, natomiast tymi małymi rajdami chcemy przecierać pewne szlaki i przede wszystkim rozwijać cykl Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska.
Fot. Grzegorz Rybarski
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.