Mistrzostwa Włoch - Podsumowanie.

Oto jak w skrócie przebiegały tegoroczne zmagania:

Jak wiadomo włoskie trasy obfitują w auta WRC którymi podróżuje wielu bardzo dobrych i doświadczonych kierowców. W tym roku niestety zabrakło tego bodaj najbardziej znanego na świecie - Piero Liattiego, startującego głównie poza granicami swego kraju. Pod jego nieobecność, na tytuł mistrzowski zęby ostrzyli sobie Piero Longhi (Toyota Corolla WRC), Paolo Andreucci (Subaru Impreza WRC), Diego Oldratti (Subaru Impreza WRC), Claudio De Cecco (Toyota Corolla WRC) oraz Andrea Dallavilla (Subaru Impreza WRC).

Piero Longhi rozpoczął bardzo dobrze od zwycięstwa w Rally Del Ciocco. Tuż za nim uplasował się Andreucci. Druga eliminacja to Rally Internazionale 1000 Miglia, tam niespodziewanie Longhi nie dotarł do mety i tym razem Andreucci zapisał maksymalną ilość punktów na swoje konto. Następna III eliminacja to znów dominacja Longhiego, ale IV eliminacji Piero nie ukończył i znów oddał punkty Andreucciemu. Kolejne cztery rundy (Rally di San Marino, Rally Targa Florio, Rally delle Alpi Orientali oraz Rally di Messina) to jednak już wyraźna dominacja załogi Longhi - Baggio, której szybka i precyzyjna jazda przyniosła wygraną we wszystkich rajdach. Andreucci cały czas dojeżdżał do mety drugi, tylko na Rally delle Alpi Orientali dając się jeszcze wyprzedzić Oldrattiemu. Ostatnie dwie eliminacje: Piancavallo oraz Sanremo, na mecie których ani razu nie zameldował się Longhi. Andreucci wykorzystał potknięcie najgroźniejszego rywala wygrywając Piancavallo przed Oldrattim (Subaru Impreza WRC). W Sanremo jednak sam nie dotarł do końca, dzięki czemu, co jest lekką sensacją, triumfował Travaglia w aucie napędzanym na jedną oś (Peugeot 306 Maxi).

Mistrzostwa Włoch 2000 wygrał Piero Longhi z Lucio Baggio w Toyocie Corolli WRC,a tuż za nimi byli dzielnie walczący Paolo Andreucci z Giovanni Bernacchini w Subaru Impreza WRC. Niestety reszta faworytów (Oldratti, De Cecco oraz Dallavilla) nie spisywała się na miarę oczekiwań i pierwsza dwójka czempionatu była absolutnie poza ich zasięgiem.

W grupie N najlepszy okazał się jeżdżący Mitsubishi Lancerem Galli, a wśród Kit-Carów Vagini, jeżdżący w sezonie Renault Clio i Megane Maxi.

(Papik)

Klasyfikacja końcowa Mistrzostw Włoch: