Mówią przed Rallye du Var
TOMASZ GRYC: - Po zdobyciu dwóch tytułów wicemistrzowskich w sezonie 2016, zastanawialiśmy się wspólnie z Michałem, nad pojawieniem się w tym roku jeszcze na rajdowych trasach.
Rozważaliśmy różne opcje, począwszy od startu w Polsce samochodem czteronapędowym, po start poza granicami kraju Peugeotem 208 R2. Wybór padł na Rajd du Var – finałową rundę mistrzostw Francji. To bardzo dobry, kompaktowo zorganizowany i trudny technicznie rajd. Na starcie pojawią się aż 4 załogi z Polski, w tym trzy w bliźniaczych Peugeotach 208 R2 obsługiwanych przez zespół RallyTechnology. Startowaliśmy tu tylko raz – dawno, bo aż 5 lat temu w 2011 roku, kiedy to na zakończenie udanego sezonu rajdowego (starty w Citroën Racing Trophy), uczestniczyliśmy w 57 jego edycji. Udało nam się ukończyć zawody na 5 pozycji w klasie R2 na 22 sklasyfikowane załogi. Wygraliśmy także jeden odcinek specjalny w swojej klasie R2B, co przy tak trudnym rajdzie, uważamy za duży sukces. Trasa Rajdu du Var będzie zbliżona stopniem trudności do tej, jaką spotkałem w tym roku podczas styczniowego startu w Monte-Carlo. Jest to naprawdę bardzo wymagający, techniczny rajd. Odcinki specjalne są naprawdę świetne, obfitujące w zmienne tempo. Kluczem do szybkiej jazdy jest przygotowanie naprawdę dobrego i precyzyjnego opisu. Patrząc na cały sezon rajdowy, mamy już duże doświadczenie i wyczucie w jeździe Peugeotem 208 R2. To będzie nasz trzeci zagraniczny start w tym roku, po wspomnianym wcześniej Rajdzie Monte-Carlo i Rajdzie Wysp Kanaryjskich. Chcemy zakończyć sezon również mocnym akcentem, jak go rozpoczęliśmy. Jakie mamy oczekiwania? Chcemy być na mecie! Zrobimy sobie tym i naszym Partnerom: ZOWNER-FS Sp. z o. o., HRD-Trailer- Engineering GmbH, GRYC, FAZA, SISO oraz GoPro największą przyjemność, a jeśli przy okazji osiągniemy przyzwoity wynik, to radość ze startu w 62 Rajdzie du Var będzie podwójna!PIOTR CIERZNIEWSKI: - Przed nami zdecydowanie najtrudniejszy start w sezonie 2016 – legendarny Rallye du Var! Na liście zgłoszeń znalazło się 205 załóg, w tym samochody WRC, R5 i mnóstwo osiek, więc będzie co robić w najbliższy weekend. Dla nas będzie to przygotowanie do styczniowego Rajdu Monte-Carlo, jednak teraz skupiamy się tylko na du Var. Do przejechania mamy ponad 200 kilometrów oesowych w bodaj najtrudniejszych, alpejskich warunkach. Musimy być skupieni na 100% przez cały weekend i mamy nadzieję na cenne doświadczenie i dobrą zabawę. Oprócz nas we Francji wystartują trzy inne polskie załogi, za które będziemy trzymać kciuki. Do zobaczenia!ROBERT GABRYSZEWSKI (RALLYTECHNOLOGY): - Rallye du Var to jeden z najbardziej wymagających rajdów w Europie. Jego kręte odcinki specjalne stały się już legendarne. To wielkie wyzwanie szczególnie dla pilotów, którzy będą musieli się tu mocno nagadać… Bardzo się cieszę, że mamy szansę wystawić nasze samochody za granicą. Będzie to dla nas kolejne, bardzo ważne doświadczenie, które może nas wiele nauczyć. Uważam, że nasze załogi mogą być tu bardzo konkurencyjne. To najszybsze, polskie ośki, dlatego liczę tu na wysokie miejsca na mecie!
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.