Neuville atakuje

W końcowej sekcji samochód skakał jak cholera uderzając w skały - mówił Neuville.- Nie jest dobrze, ponieważ nie widzę na jakim biegu jadę i nie wiem kiedy jest optymalny czas zmiany. Gdyby nie to, to był dobry odcinek - donosił Abbring, z którego rajdówki na mecie stop wyciekał olej.- Bez wątpliwości to opony. Jest za ciepło na miękką mieszankę. Walczyliśmy o przyczepność z tyłu. Niektóre partie są bardzo szorstkie. Starałem się - mówił Ogier.- Poza linią przyczepność jest zła. Jestem zadowolony z mojego czasu - komentował Sordo.- To nie jest dobry czas w porównaniu do Daniego i Sebastiena. Przy tak wielu kamieniach chciałem być ostrożny. Może byłem zbyt ostrożny - podsumował Latvala.- W porządku. Jestem zadowolony z mojego przejazdu. On [Ogier-red.] wykonał fantastyczną robotę - mówił Andreas Mikkelsen, który otrzymał 10 sekund kary za spóźnienie.- Czas jest w porządku. To dobry odcinek. Jest dobrze - mówił Camilli.- Było spore zamieszanie z naszym czasem startu. Andreas spóźnił się i początkowo sędziowie chcieli wypuścić mnie na trasę minutę za nim. Odmówiłem, ale to nie było nic dobrego tuż przed startem. To było rozpraszające - mówił Ostberg (+12,4).- Po prostu eksplodowała na prostej. Miałem szczęście - informował Tanak (+1:00,1), który na mecie pojawił się z przebitą oponą po lewej stronie z przodu.W klasyfikacji generalnej Neuville wyprzedza Latvalę (+13,7), Ogiera (+1:02,0), Ostbegra (+1:08,0), Mikkelsena (+1:19,5) i Sordo (+1:39,6).fot. Hyundai Motorsport