Nowy Latający Fin

Kierowca Stobarta wyprzedził o 1,6 sekundy Mikko Hirvonena. - To niespodzianka! - powiedział Latvala. - Mój czas mnie zaskoczył. Jestem happy, ale muszę jeszcze znaleźć trochę zaufania do samochodu. Postaram się utrzymać tempo i zobaczymy, co się wydarzy.

- Bardzo dobrze, żadnych błędów, bardzo udany oes - uznał Mikko Hirvonen. - Nie podejmowałem zbyt wielkiego ryzyka. Sądzę, że reszta facetów wkrótce się obudzi!

Trzeci rezultat na mokrym odcinku uzyskali ex aequo Marcus Grönholm i Sebastien Loeb, otwierający stawkę. - Bardzo ślisko - meldował Marcus. - Oes był szybki, a ja zupełnie nie mogłem wyczuć samochodu. Bardzo zły start!

- Zremisowaliśmy, czyli nadal jestem o jedną dziesiątą w tyle - zauważył Sebastien Loeb. - Zaczęliśmy lepiej niż przed rokiem. Jestem zadowolony z samochodu. Było trudno. Kiedy wracamy po roku do Finlandii, zawsze mamy kłopoty. Tu jest tyle hopek, niewidocznych zakrętów.

Chris Atkinson stracił trzy dziesiąte do wielkiej dwójki. - Zatrzymaliśmy się na nawrocie i uciekły 2 sekundy. Nie mam dobrego wyczucia i za wcześnie hamuję.

Kolega z Subaru, Petter Solberg przegrał krótki oes o 10,1 sekundy. - Mamy duży problem. Samochód jedzie, gdzie chce. Boję się i nawet nie mogę hamować.

Xevi Pons uszkodził Imprezę i finiszował 21 sekund za Latvalą. Andreas Mikkelsen przebił dwie opony. Kristian Sohlberg rolował Lancerem po drugim międzyczasie.

Najszybszy na wczorajszym superoesie, Martin Prokop powiększył przewagę w rundzie JRC, wygrywając Vellipohję. Patrik Sandell traci już 13 sekund do Czecha z Jihlavy. Michał Kościuszko uzyskał 9 czas na OS 2 i zajmuje 9 miejsce w łącznej klasyfikacji.