Ogier niemal perfekcyjny

Jari-Mattiego Latvalę dzieli od pierwszego miejsca 4,3, Andreasa Mikkelsena - 7,1 sekundy.  - Prawdę mówiąc, było trudno - mówił Sébastien Ogier. - Mocno atakowałem, ale na szerokich sekcjach brakowało przyczepności. Z pewnością nie dało się jechać szybciej. Przejazd nie był całkiem perfekcyjny. W paru miejscach za mocno cisnąłem. Tak bywa, gdy bardzo się starasz.Kris Meeke był wolniejszy od mistrza świata o 1,5 sekundy. - Czułem się komfortowo na tym odcinku. Uczę się na błędach. Staram się nie cisnąć za mocno. Nie mam pojęcia, jaki jest czas.Andreas Mikkelsen stracił 1,9 sekundy do Meeke'a.- Teraz tak trudno się jedzie. Wszędzie jest tyle kurzu. Widzisz przed sobą ścianę kurzu i hamujesz. Szybka jazda przy takim kurzu jest zdradliwa. Straciliśmy 5-6 sekund. Po hopie czapka, którą wiozę z tyłu samochodu, wpadła po pedał gazu. Nie było łatwo.Jari-Matti Latvala ustąpił Mikkelsenowi o jedną dziesiątą. - Strata (do Ogiera) nie jest duża. Ważne, że nadal walczymy. Nie znalazłem najlepszego rytmu na tym odcinku. Pod koniec opony trochę się zdarły.Ott Tänak zmieścił się w piątce. - Początkowo jechałem agresywnie, ale musiałem trochę odpuścić z powodu opon.Hayden Paddon oddał Ogierowi 11,2 sekundy. - Przypuszczalnie dla wszystkich jest tak samo, ale zupełnie zdarliśmy opony na 15 kilometrów przed końcem. Nie mogłem kontrolować samochodu. Potem pojawił się problem z wyborem biegów. Wygląda na to, że biegi same się wybierają. To nie był najlepszy odcinek.- Było całkiem dobrze - ocenił Thierry Neucille. - Wprowadziliśmy zmiany w setupie i samochód jest teraz bardziej stabilny. Przy lepszej przyczepności mogłem całkiem mocno cisnąć. Mam nadzieję, że wyprzedzimy Daniego po tym odcinku.Dani Sordo utrzymał się przed Neuvillem o 0,7 sekundy. - Teraz jest OK. Nie mieliśmy żadnych problemów. Jest cieplej i opony się przegrzewały, a od połowy odcinka było dużo kurzu.- Nie mogę właściwie ustawić samochodu w zakręcie - narzekał Elfyn Evans. - Wszędzie jest podsterowność lub nadsterowność. Samochód robi, co chce. Naprawdę mam kłopoty.- W drugim przejeździe przyczepność była lepsza - uznał Stéphane Lefebvre. - Jechaliśmy lepszym rytmem niż rano i miałem większą frajdę.

Nasser al-Attiyah pokonał Jurija Protasowa o 2,1 sekundy. - Teraz mocno cisnęliśmy i jestem całkiem zadowolony z przejazdu.

- Jest OK. Ciśniemy - informował Protasow. - Moje tempo jest dobre. Mamy fajną walkę.

Fiesta Yazeeda al-Rajhiego wypadła z drogi na 800 metrów przed metą. Pilot Michael Orr pokazywał OK.