Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Ogromny pech Kuliga i Barana.

Załoga Mobil 1 Team Poland Janusz Kulig i Jarosław Baran nie jedzie już w Rajdzie Nowej Zelandii.

Startujący Mitsubishi Lancerem Evo VII Polacy musieli wycofać się na dziewiątym odcinku specjalnym z powodu defektu pompy paliwowej. Polacy rozpoczęli rajd dość spokojnie, ale już na czwartym i piątym odcinku wywalczyli drugi czas w grupie Production Cars. Potem, aż do pechowego OS 9, plasowali się w pierwszej piątce na kolejnych próbach. Po ośmiu odcinkach, w klasyfikacji Production Cars, Kulig z Baranem zajmowali czwartą pozycję. Do lidera tracili zaledwie niecałe 44 sekundy.

Po dotarciu do mety etapu Janusz Kulig podzielił się swoimi spostrzeżeniami: -Z każdym kilometrem jechało nam się coraz lepiej. Widać to było także po wynikach, które uzyskiwaliśmy. Cały czas trzymaliśmy się w czołówce Production Cars. Przygotowany przez Top Run Racing samochód prowadzi się doskonale. Największe wrażenie robi na nas zawieszenie auta. Niestety, trzy kilometry przed metą ostatniego odcinka specjalnego tego etapu awarii uległa pompa paliwowa. To wykluczyło nas z dalszej walki.

Zarówno Janusz Kulig jak i Jarosław Baran nie kryli zadowolenia z samej imprezy. – To bardzo dobry rajd. – powiedział Janusz Kulig. – Świetnie przygotowane szutrowe trasy dają dużą przyjemność jazdy. Bardzo się cieszymy, że dzięki wsparciu naszych sponsorów start w Nowej Zelandii doszedł do skutku.

Rajd Nowej Zelandii to druga eliminacja Mistrzostw Świata grupy Production Cars. Trasa liczy sobie łącznie 1298 km. Podzielono ją na 22 odcinki specjalne o łącznej długości 403 km. Przed zawodnikami pozostały jeszcze dwa etapy rajdu. Meta zaplanowana jest na niedzielę, na godzinę 15:30 czasu lokalnego (5:30 w Polsce). Kolejną eliminacją Rajdowych Mistrzostw Świata Production Cars będzie Rajd Argentyny.

Start zespołu Mobil 1 Team Poland w Nowej Zelandii możliwy jest dzięki firmom: Mobil , Trade System, Ferro, Action oraz Oknoplast Kraków.

(Ciszewski PR)

Poprzedni artykuł NZ po I etapie: Gronholm liderem, Kulig nie jedzie!!
Następny artykuł Kuchar i Szczepaniak z przygodami na I etapie.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry