Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

69 zwycięstwo dużo znaczy dla mnie i Daniela. Rajd był bardzo ciężki. Musiałem mocno cisnąć, aby utrzymać się przed Mikko. Kiedy wypracowałem pewną przewagę, mogłem trochę bardziej kontrolować rajd, ale nadal byłem czujny. Zawsze można się obrócić, złapać kapcia, co może zrujnować rajd. Ten sezon rozpoczął się w bardzo typowym stylu: wygrałem Monte-Carlo, przeciętny wynik w Szwecji i zwycięstwo w Meksyku. Miejmy nadzieję, że reszta sezonu pójdzie tak jak w zeszłym roku.MIKKO HIRVONEN: - To wspaniałe dla zespołu, że mamy dublet. Seb był mocniejszy. Pokonał mnie po dobrej walce, ale miałem swoją szansę. Te trzy dni rajdu pozwoliły mi, abym dalej się rozwijał i krok po kroku zmieniam swój styl jazdy, adaptując się do szczególnych cech DS3 WRC. To był dobry weekend, który zapowiedział interesujący sezon.NASSER AL-ATTIYAH: - Przyzwyczajenie się do takiego samochodu jak DS3 WRC zabiera trochę czasu. Podchodzę do wyzwania z Citroen Racing tak samo, jak przez całą moją karierę, krok po kroku. Meksyk był długim i trudnym rajdem. Przede wszystkim trzeba dojechać do mety, aby zabezpieczyć dobry wynik. Cieszę się z szóstego miejsca i że mam za sobą bezbłędny rajd. To jak poprawiałem się w tym samochodzie bardziej mnie zadowala niż sam wynik. Dobrze nam się układała praca z zespołem i czuję się pewnie. Myślę, że w Portugalii spiszemy się jeszcze lepiej.THIERRY NEUVILLE: - Próbowałem ominąć kamień, który leżał na środku drogi, ale trafiliśmy go jednym z tylnych kół. Kilka kilometrów dalej doszło do awarii zawieszenia i zdecydowaliśmy się, że zatrzymamy się, zanim uszkodzenia będą zbyt poważne. Byłem trochę zaskoczony, że pierwszego dnia byłem w stanie rywalizować z czołówką. Szkoda, że mieliśmy trochę pecha. Generalnie jestem zadowolony z mojego weekendu i jestem lepiej przygotowany, aby dobrze sobie poradzić w Portugalii.PETTER SOLBERG: - Miałem bardzo dobre tempo przez cały rajd i cały czas byłem w czołówce. Jestem trochę rozczarowany z powodu pecha jaki spotkał mnie i Jari-Mattiego, ale samochód był fantastyczny przez cały weekend. Zespół wprowadził dobre poprawki przed rajdem, dzięki czemu mogłem szybko jechać od pierwszych kilometrów. Naprawdę chciałem wygrać Power Stage, ponieważ dodatkowe punkty są ważne w klasyfikacji mistrzostw. Dodatkowe punkty oznaczałyby, że zdobyłem ich tyle samo co drugi kierowca rajdu. Teraz mam za sobą trzy starty Fiestą na trzech różnych nawierzchniach i czułem się komfortowo za każdym razem dlatego też czuję się pewnie przed dalszą częścią sezonu.JARI-MATTI LATVALA: - Zbliżałem się do szybkiego prawego zakrętu, który przechodził w lewy – to była kombinacja szybkich łuków. Z pewnej odległości zobaczyłem samochód Nowikowa leżący na dachu, na poboczu drogi. Mocno zahamowałem, samochód wpadł w poślizg i rolowałem. Wydaje mi się, że to były dwie rolki. Przebiłem lewą oponę, wymieniłem ją i powoli pojechałem do mety. Dojechałem do strefy tankowania, gdzie sędzia FIA zauważył uszkodzenie klatki bezpieczeństwa po mojej stronie samochodu. Potem pojechaliśmy na start kolejnego oesu, gdzie sędzia przekazał mi, że dostał informacje o uszkodzeniu. Chciałem jechać, ponieważ wgięcie było nieduże, ale sędziowie uznali to za niebezpieczną usterkę i musiałem zrezygnować z dalszej jazdy. Jestem niezmiernie rozczarowany, ale muszę to zostawić za sobą i czekać na kolejną rundę.OTT TANAK: - Rajd poszedł dobrze. Osiągnęliśmy to co zakładaliśmy i zdobyliśmy doświadczenie. Naszym założeniem był finisz przynajmniej na szóstym miejscu, a udało się wywalczyć piąte. Przykro mi z powodu Jari-Mattiego, spisał się naprawdę dobrze, ale czasem tak się układa. Na Power Stage byliśmy zaledwie 0.67s za Madsem i naszym pierwszym punktem za Power Stage, więc to jest trochę rozczarowujące, ale przynajmniej wiemy, kto stawia drinka.JEWGIENIJ NOWIKOW: - To było ciężkie popołudnie. Rolowaliśmy na drugim odcinku dnia [os 23], ale ciężko powiedzieć co się dokładnie stało, wszystko działo się bardzo szybko. To dla mnie rozczarowujące, ponieważ byłem w drodze po dobrą ilość punktów, ale takie rzeczy zdarzają się. Jestem rozczarowany, ale zajmujemy szóste miejsce w klasyfikacji mistrzostw. Teraz czekam na Portugalię i jak dobrze pójdzie odzyskamy wymagane tempo.SEBASTIEN OGIER: - Kiedy jedzie się wśród pierwszych kierowców, zawsze jest dużo luźnego szutru na drodze. Dodatkowo różnica mocy z silnikami turbodoładowanymi jest jeszcze większa na wysokości dochodzącej 2,750 m.n.p.m. Generalnie jestem zadowolony, ponieważ zapewniłem zespołowi pierwsze punkty w mistrzostwach, a w 2013 roku będziemy jeszcze wyżej z Polo R WRC.

Poprzedni artykuł Kościuszko nadal liderem PWRC
Następny artykuł Przed Rajdem Czechowickim

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry