Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Planem jest walka

Aleksiej Łukjaniuk najszybciej przejechał Sulaoję i powiększył przewagę nad Kajetanem Kajetanowiczem w Rally Estonia do 4,3 sekundy.

Egon Kaur awansował na trzecie miejsce.- Dobrze! - ocenił Aleksiej Łukjaniuk. - Już się obudziłem. Na pierwszym odcinku było trochę zamieszania. Planem jest walka. Stawianie sobie za cel dojechania do mety nie jest konstruktywne.Egon Kaur stracił dwie sekundy do ubiegłorocznego mistrza Estonii. - W paru miejscach na początku odcinka mogłem pojechać szybciej, ale ogólnie było OK. Dzisiaj jedziemy lepszym rytmem.Kajetan Kajetanowicz jechał do mety o 2,2 sekundy dłużej od Łukjaniuka. - Ten odcinek też był dla nas bardzo dobry. Chcemy dzisiaj cisnąć tak jak wczoraj. Łatwo można popełnić błąd, więc trzeba utrzymać koncentrację. Na tym rajdzie koncentracja jest szalenie ważna.- Jest fajnie i trudno narzekać - zaczął Siim Plangi. - Robię co mogę, cieszę się jazdą. Teraz nie wszystkie szybkie miejsca przejechałem pełnym gazem.Martin Kangur uzyskał piąty czas. - Wczoraj wypadliśmy z drogi i dzisiaj musimy odzyskać pewność.Craig Breen odrobił dziewięć dziesiątych do Ausa. - Na początku odcinka miałem kłopoty, żeby utrzymać dobrą linię. Brakowało nam rytmu.- Nie jest tak dobrze jak wczoraj - uznał Rainer Aus. - Miejscami jest ślisko, leży luźny szuter. W tej chwili nie mam najlepszego wyczucia.- Jest fajnie! - stwierdził Timmu Kõrge. - Mamy takie samo nastawienie. Czasem występuje problem z zaworem upustowym.- Wszystko dobrze pracuje. Jest super - oświadczył Raul Jeets. - Odcinek był dla nas za szybki. Pojechaliśmy trochę za ostrożnie. Muszę wypić mocną kawę w serwisie!- Ogólnie odcinek był dla nas dobry - komentował Dminykas Butvilas. - Oes jest szybki i panowały dobre warunki. Nie popełniliśmy dużych błędów. Myślę, że możemy jeszcze zwiększyć tempo.- Jazda z przodu to dla nas nowe doświadczenie - mówił Jarosław Kołtun. - Nie jest tak źle, jak tego oczekiwaliśmy. Świeci słońce, nawierzchnia wysycha. Naprawę kocham Estonię. To bardzo fajny kraj, fajne odcinki, dużo rajdowych kibiców. Dobrze się tu czujemy.

Miko-Ove Niinemäe ponownie zostawił za sobą juniorów. Aleks Zawada zajął siódme miejsce w ERC Junior. Awaria wyeliminowała Chrisa Ingrama.

Poprzedni artykuł Kajto trochę odrobił
Następny artykuł Łukjaniuk ucieka

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry