Po południu będzie łatwiej

Czołową trójkę uzupełnia Dani Sordo, który wygrał dzisiaj dwa z trzech odcinków specjalnych - Resolfen i Crychan.

- Pierwszy oes był zupełnie inny niż wczorajsze - powiedział Jari-Matti Latvala na mecie OS 11. - Na drodze leżał lód i nie trzymały opony. Teraz jest już lepiej, choć trzeba uważać na hamowaniach. Rano jazda była bardzo stresująca. Nie wiedziałeś, co na ciebie czeka. Po południu powinno być łatwo.

- Jest bardzo zdradliwie - informował Sebastien Loeb - Próbuję utrzymać dobry rytm. Jeżeli zwolnisz w takich warunkach, będzie jeszcze trudniej. Wolę utrzymać koncentrację i jechać swoim tempem.

- Poranek był dla mnie bardzo udany - przyznał Dani Sordo. - Miałem korzystną pozycję na drodze. Drugi oes nie był już zbyt dobry, a teraz nieźle nam poszło.

Petter Solberg utrzymuje się w czwórce. - Próbujemy jechać szybko, ale mamy kłopoty z powodu braku przyczepności. Nie wiem, jak to wyjaśnić...

Mads Østberg chciał zrezygnować po OS 9, jednak ukończył pętlę. - Mamy duży problem z samochodem. Pompa paliwa wydaje dziwne dźwięki. Na pierwszym odcinku pompa podawała za dużo paliwa. Jedziemy wolno i nie ciśniemy. Mam nadzieję, że po południu zaatakujemy, choć Sordo jest dzisiaj bardzo szybki.

- Nie oczekiwałem, że przez cały dzień utrzymam trzecie miejsce - przyznał Per-Gunnar Andersson, aktualnie szósty. - Pierwszy oes przejechałem zbyt ostrożnie. Było bardzo ślisko. Dobrze, że udało się ukończyć te odcinki.

Francis Duval zajmuje siódmą lokatę po pętli. - Jest bardzo niebezpiecznie. Jechałem ostrożnie, bo łatwo można wypaść z drogi.

Sensacyjny czas Henninga Solberga na Crychan poprawiono na 9.29,7, co stanowiło piąty wynik. - Dokonaliśmy dużych zmian w ustawieniu dyferencjałów przed tym oesem - wyjaśnił Henning.

Szwedzi podwójnie prowadzą w rundzie PCWRC. Patrik Flodin wyprzedza o 20,7 sekundy Patrika Sandella. - Jest bardzo, bardzo dobrze - uznał Flodin. - Na tym oesie niestety, kręciliśmy się i musiałem cofać. Straciliśmy dużo czasu, ale to nie ma znaczenia, bo mamy pewną przewagę.

Andreas Aigner jest trzeci i zmierza po tytuł mistrza świata. - Jak dotąd idzie nam bardzo dobrze. Próbuję jechać tak ostrożnie, jak jest to możliwe. Na pierwszym odcinku o mało nie wypadliśmy w tym samym miejscu, co Mark Higgins i Sebastien Ogier.

Guy Wilks jedzie bez turbo od Halfway, ale po wypadku Marka Higginsa jest bliski zdobycia tytułu mistrza Wielkiej Brytaii.

Fot.jarimattilatvala.net