Poloński zostaje w Peugeocie 208 R2

Aktualny Mistrz Polski w klasie 6 i Wicemistrz klasy 2WD, w rozmowie z Karolem Ferencem podsumował sezon 2014, który spędził za kierownicą Peugeota 208 R2.Była to również okazja do rozmowy o planach na sezon 2015 i nowym regulaminie RSMP.- Sezon (2014) był zakończony dużym sukcesem, mieliśmy kilka fajnych występów, jeśli chodzi o miejsca w generalce. Mieliśmy też trochę problemów w pierwszej części sezonu. Nasza nieobecność w Rajdzie Świdnickim była spowodowana kłopotami na testach. Te kłopoty skończyły się zniszczonym samochodem i trochę połamanymi kośćmi, ale na tyle szczęśliwie, że udało nam się posklejać w ciągu miesiąca - powiedział Darek Poloński- To wszystko wyglądało bardzo źle. Wyglądało na to, że nie uda nam się pozbierać do połowy sezonu, ale poszło znacznie szybciej - kontynuował. - Decyzje były natychmiastowe.  Serwis spisał się jeśli chodzi o części mechaniczne, ale my spisaliśmy się połowicznie - mam na myśli Grześka Dobosza, który wypadł trochę gorzej. Połamane żebra wykluczyły go na kilka kolejnych imprez. Bardzo godnie i świetnie zastąpił go Tadek Burkacki, który podyktował mi kilka rajdów. Wypadek mnie zmotywował i spowodował dodatkową chęć pokazania sobie, że damy jednak radę i udało się- Druga część sezonu wyglądała dla nas bardzo dobrze i szczerze mówiąc nie za bardzo wiem z czego to wynikało, jeśli chodzi o problemy dogonienia nas przez rywali. W naszym przypadku, to było dużo pracy, ale równocześnie należy wspomnieć, że bardzo dobrze nam się wróciło do Peugeota. Bardzo nam pasowało to auto. Fiesta nie odpowiadała mojemu stylowi jazdy, a Peugeot to czysta radość, a o to nam chodziło. Wróciliśmy po to, aby dobrze się bawić i przy okazji robić wynik. Jeżeli to się udaje to naprawdę jest uśmiech na twarzy - dodał- Na pewno dużo się zmieni, ale ciężko powiedzieć w jakim kierunku - odniósł się do nowych przepisów RSMP. - Mam nadzieję, że będzie lepiej, na pewno zwiększy się frekwencja w RSMP, ale czy faktycznie będzie na takim poziomie, z matematycznego punktu widzenia łącząc mistrzostwa Polski i drugą ligę, byłoby świetnie. Wtedy bylibyśmy na granicy 80-100 załóg w niektórych przypadkach, ale obawiam się, że niestety tak się nie stanie.- Największym problemem rajdów są koszty. Jest próba ich obniżenia z jednej strony, ale uśmiechamy się trochę, bo będą rajdy jedno czy półtora dniowe, ale za to będzie o jeden więcej. To nie jest zbytnia redukcja kosztów. Jeśli chodzi o nowych zawodników, trzeba ich jakoś przyciągnąć. Obawiam się jednak, że będzie taka sytuacja; na popularnym Rajdzie Świdnickim może pojawić się 80 zawodników, szybkich osiek z RPP, ale będą wykruszać się w kolejnych rajdach z powodów budżetowych - uznał.- Najlepszym rozwiązaniem jest motywowanie, czyli nagradzanie zwycięzców. Tylko nie ma chętnych, żeby za to wszystko zapłacić. Coś w stylu markowego pucharu, tak jak to przyciągało zawodników, którzy liczyli na nagrody w każdym kolejnym rajdzie i na nagrodę w cyklu. To odniesienie do ERC Junior, gdzie jest zgłoszonych siedemnastu zawodników, gdzie są konkretne nagrody.Darek Poloński w sezonie 2015 nadal będzie startował Peugeotem 208 R2 w RSMP- Na pewno chcemy utrzymać poziom zeszłoroczny i na pewno robić wszystko, aby mieć tyle szczęścia - mówił o celach na sezon 2015. - Tego szczęścia na pewno trzeba dużo i tak obiektywnie patrząc, kończąc kolejne rajdy i unikając awarii, które zdarzały się rywalom, mieliśmy dużo szczęścia w poprzednim sezonie. To sprawiło, że na koniec udało nam się osiągnąć taki wynik. W tym kierunku idziemy.- Nie wiem, jak będzie wyglądała konkurencja, bo pojawiło się trochę samochodów wyższej klasy, klasy piątej, nowych na rynku, które mogą być bardzo szybkie. Opel wygląda, że jest szybki i jest też Clio R3, które pojawi się w ośce. Będziemy robili wszystko, tak jak rywale, żeby wygrywać kolejne rajdy i klasę w ośce.- Samochód (Peugeot 208 R2) tak nam pasuje, że nie byłoby sensu wchodzić w coś, co w naszym przypadku byłoby wolniejsze na oesie - odniósł się do pytania o ewentualną zmianę samochodu na ten rok. - To jeszcze generowałby koszty. Można by powiedzieć, że trochę zaoszczędziliśmy nie zmieniając samochodu.Podczas wywiadu Darek Poloński poinformował również, że jego pilotem prawdopodobnie znów będzie Grzegorz Dobosz.Pełny wywiad, a w nim również wspomnienia ze startów w poprzednich latach, w poniższym linku:

fot. Mateusz Banaś