Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Przed 2. Rajdem Jastrzębskim

SZYMON CIEŚLAK: - Zaliczamy kolejny gościnny występ w trzeciej lidze, gdyż najlepszy trening odbywa się podczas walki na oesach.

Mamy nadzieję, że dzięki temu pojedziemy dobrze przygotowani na Rajd Dolnośląski i znów powalczymy o miejsca na podium tak, jak to miało miejsce podczas Rajdu Wisły. Póki co jednak skupiamy się na oesach w Jastrzębiu Zdroju i jak najlepszym zestrojeniu naszej Hondy. Chcieliśmy podziękować naszym partnerom, bez których start nie byłby możliwy - firmom Nowy Roździeń, Skalny Szczyrk, Okna Śląsk, a także GG Car Sport za świetnie przygotowane auto.

Pieniążek/Ciupka

ŁUKASZ PIENIĄŻEK: - Z niecierpliwością czekam na start w Jastrzębiu. W klasyfikacji generalnej mamy tylko trzy punkty przewagi, dlatego walka z Piotrkiem Baranem na pewno będzie bardzo zacięta. Jestem na nią gotowy i zrobię wszystko, aby wygrać rajd, a w konsekwencji Mistrzostwa Śląska. Trzymajcie kciuki! Zapraszam do kibicowania, a wszystkich chętnych do polubienia mojego konta na Facebooku: https://www.facebook.com/pieniazekrally.

RYSZARD CIUPKA: - Łukasz w tym roku zadebiutował w rajdach samochodowych. Już w pierwszym sezonie startów walczy o tytuł Mistrza Śląska, co jest dużym osiągnięciem. Konkurencja w tym cyklu jest bardzo mocna, a na startach poszczególnych rund zawsze staje około 70 załóg. Dla nas będzie to kolejna impreza, w której postaramy się zebrać dużo doświadczeń, ale nie ma się co oszukiwać... Trzeba będzie mocno cisnąć. Jesteśmy na to gotowi. :)
Starty załogi Łukasz Pieniążek i Ryszard Ciupka są możliwe dzięki firmom: Bastal, El-Q, Złompol, Storkpharm oraz GB promotion.

Wróbel/Tłok

GRZEGORZ WRÓBEL: - Mój ostatni start w rajdzie był tak dawno temu, że ledwo go pamiętam. W tym czasie oglądałem rajdy z perspektywy kibica oraz angażowałem się w ich organizację - szczególnie Rajdu Mikołowskiego, który również odbywa się w ramach Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska. Nadeszła pora by zobaczyć, jak wygląda nasz cykl z perspektywy zawodnika. Dzięki testom, które odbyłem w Motoparku w Kamieniu Śląskim, trochę się rozjeździłem po długiej przerwie. Mam nadzieję, że pozwoli mi to na podjęcie walki z rywalami z naszej klasy. Dziękuję znajomym, którzy pomogli przygotować się do startu, a mojemu pilotowi Pawłowi, który w sobotę ma urodziny, życzę wszystkiego najlepszego.   

PAWEŁ TŁOK: - Wracam do korzeni. Z Grzegorzem zaczynałem stawiać pierwsze rajdowe kroki, razem startowaliśmy w KJSach, a następnie po zdobyciu licencji już w profesjonalnych rajdach. Nasz ostatni start to Rajd Mikołowski w 2012 roku, a więc bardzo dawno. Startujemy piekielnie mocnym Fiatem CC, będziemy się ścigać przede wszystkim z rywalami z klasy oraz z kolegami z pucharu PCR. Odbyte testy na pewno pomogą w sprawnym przemieszczaniu się po odcinkach. Szkoda, że odcinki są przejeżdżane aż 4-krotnie. Według mnie zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest format 3 odcinki pokonywane 2-krotnie. Liczymy na słoneczną pogodę oraz zaciętą rywalizację! Zapraszamy wszystkich do kibicowania załodze numer 64!

Pacek/Chojecki | Fot. Mirosław Jąkała

PIOTR PACEK / ŁUKASZ CHOJECKI: - W ubiegłym roku Rajd Jastrzębski ukończyliśmy z mieszanymi uczuciami, gdyż walka o dobrą pozycje zakończyła się już na pierwszy odcinku specjalnym. Teraz podchodzimy do zawodów bez większego ciśnienia, ponieważ nie walczymy w tym sezonie o żadne pozycje, co nie oznacza jednak, że będziemy chcieli tylko i wyłącznie "przejechać się" w tym rajdzie i nie spróbujemy powalczyć o jak najlepsze lokaty. Startujemy w klasie LEGEND i tutaj skupiona będzie nasza uwaga. Bardzo fajna obsada rajdu, dużo odcinków specjalnych, jeśli dołączymy do tego piękną pogodę to będziemy mieli wspaniałe zakończenie sezonu 2014! Zapraszamy kibiców do gorącego, a za razem bezpiecznego dopingu przy trasie.
Chcieliśmy również podziękować sponsorom, dzięki którym ten start jest możliwy, firmom: KONSTAL - Producent Garaży Blaszanych, Bram Garażowych, HYDROSPRZĘT - Maszyny Budowlane, METALEX - Tomasz Zdebski, KOMPLEX - Wyroby Hutnicze oraz EWKA MEBLE. Fot. Mirosław Jąkała

MAREK SĄSIADEK: - Rajd Jastrzębski jedziemy przede wszystkim dzięki firmie Extreme Tyres, która wspomaga nas oponami i nie tylko. Dodatkowo wspiera nas www.racingshop.pl. Co do rajdu to chcę go ukończyć, ale jadąc szybko i sprawnie. Tempo na Rajdzie Oświęcimskim było dobre i chciałbym takowe zaprezentować tutaj. Jednak każdy rajd to nowe rozdanie, konkurencja jest silna w klasie, jak i w generalce. Postaram się jednak pojechać tak, by i kibice byli zadowoleni.

Sikorski/Borycki | Fot. Mirosław Jąkała

TOMASZ SIKORSKI: - Przed nami ostatnia jak się okazało, runda RSMŚl i cieszę się, że to właśnie 2 Rajd Jastrzębski zamyka tegoroczne zmagania. Pierwsza edycja rajdu okazała się jedną z najtrudniejszych w zeszłym sezonie i liczę na takie same wrażenia tym razem. Razem z Marcinem Boryckim mamy bojowe nastawienie, choć  zdajemy sobie sprawę jak silna jest konkurencja. Mamy nadzieję trochę powalczyć o dobre czasy i dodatkowe punkty do klasyfikacji końcowej.

MARCIN BORYCKI: - Ubiegłoroczny Raj Jastrzębski był uważany za jedną z trudniejszych i bardziej wymagających rund RSMŚl. Liczę, że i w tym roku Organizatorzy nie zawiodą i OS Bzie będzie przynajmniej równie atrakcyjny dla załóg i kibiców, jak poprzednio OS Cisówka. Żałuję tylko, że będzie to ostatnia runda tegorocznej edycji Mistrzostw Śląska. Współpraca z Tomkiem układa mi się bardzo dobrze. Z każdym przejechanym kilometrem oesowym rozumiemy się coraz lepiej i mam nadzieję, że będzie się to przekładało na uzyskiwane przez nas czasy. Cel jest prosty: dojechać na metę dobrym, równym tempem, nie popełniając błędów. Mamy nadzieję zdobyć kolejne doświadczenia i punkty, nie zapominając rzecz jasna o czystej przyjemności ze ścigania. Zapraszam do kibicowania i do zobaczenia w Jastrzębiu. Naszymi partnerami podczas rajdu są: Caffaro - www.caffaro.pl - producent rolek i napinaczy, ZmienOlej.pl- www.zmienolej.pl - oleje Millers i Amsoil, Techniczne Elementy Poliuretanowe Deuter s.c. - elementy zawieszenia, CARSPECIAL - www.carspecial.pl - części do samochodów takich marek jak BMW, VW, AUDI I OPEL, spawanie aluminium, prostowanie felg, przebudowa samochodów do sportu, Rally Dragon - www.rallydragon.pl - akcesoria rajdowe, Ebc Brakes Polska - www.ebcbrakes.pl tarcze oraz klocki hamulcowe, do pojazdów samochodowych oraz motocykli, rowerów górskich i quadów, Ekspert Platinum - oleje Max Expert. Fot. Mirosław Jąkała.

Kula/Wilk | Fot. Artur Kusto

ARKADIUSZ KULA: - Po wakacyjnej przerwie wracam do ścigania się klasykami. Najistotniejsze zmiany to przede wszystkim auto, czyli Opel Kadett GT/E, którym po raz pierwszy będziemy jechać taki rajd. Wprawdzie jego budowa zakończyła się niedawno to miałem już okazję zrobić nim trochę kilometrów, między innymi na Rajdzie 1001 Jezior. Z kolei w miniony weekend zdobyłem dwa razy drugie miejsce podczas zawodów Classiauto Cup na torze Kielce w mocno obsadzonej grupie samochodów do dwóch litrów i grupie Oldtimer Sport. Stąd jak widać auto ma na pewno duży potencjał. Jest szybkie bo białe. A tak na poważnie to 190-konny Kadett jest dużo łatwiejszy w prowadzeniu niż Alfa, przez co bardziej przewidywalny, aczkolwiek wychodzi z niego niezły zbój. Co do samego rajdu to nie mam zbyt dużych oczekiwań bo po raz pierwszy startujemy w zawodach tego typu. Na pewno duży nacisk kładę na opis, bo bez tego nawet najmocniejszym samochodem nic nie zdziałamy, ale i na dobrą zabawę. Ciekaw jestem tylko jakie wrażenie zrobi mój Opel na mojej pilotce, bo jeszcze nie miała okazji jeździć nim po odbudowie.

MAGDA WILK: - Prawy fotel w legendach jak zwykle sprawie dużo frajdy. Dlatego nie mogę się już doczekać weekendu, jak i pierwszych kilometrów, szczególnie, że Alfę zamieniliśmy na Opla. Jeździłam nim trochę zaraz po jego zakupie i nie powiem - fajna zabawka! Od czerwca jednak przeszedł całkowitą przemianę i Arek zbudował go od podstaw: nowe nadwozie, klatka, silnik, skrzynia biegów, jak i zawieszenie. Póki co tylko przez telefon słyszę jego entuzjazm, gdzie da się odczuć radość z jazdy. Mam nadzieję, że taką samą będziemy mieli na odcinkach Rajdu Jastrzębskiego - rajdu, który od RPP różni się już tylko liczbą oesowych kilometrów. Żałuję jedynie, że moja „kompaktowość” i ta duża różnica w naszym wzroście uniemożliwi mi już zrobienie jego autem chociaż kilku kilometrów, nawet w drodze na Badanie Kontrolne. Nie tak łatwo będzie można już przysunąć lewy fotel. Fot. Artur Kusto.

Poprzedni artykuł Dwa tytuły dla Łukjaniuka
Następny artykuł Krótszy Rajd Szwecji

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry