Rajd Katalonii. Przed startem.

Oto wypowiedzi czterokrotnego mistrza świata i pozostałych faworytów przed pierwszym w pełni asfaltowym rajdem sezonu.

Tommi Makinen: „Podczas testów mieliśmy zmienne warunki, ale miałem okazję przetestować asfaltowe ustawienia. Myślę, że znaleźliśmy odpowiednie rozwiązania. Kolejne zwycięstwo? Dlaczego nie. Byłoby wspaniale".

Freddy Loix: „W czasie testów po raz pierwszy miałem okazję wypróbować nowe tylne zawieszenie na asfalcie. Wszystko było dobrze nie tylko z autem, ale i ze mną. W tym sezonie jesteśmy w dobrej formie. Auto prowadzi się dobrze i ja nabieram coraz więcej pewności siebie. Powoli czuje się, że samochód wreszcie robi to o co go poprosisz

Carlos Sainz: „ To będzie ciężki rajd, w tym roku jest dużo nowych odcinków specjalnych. Każdy rajd jest jednak nieprzewidywalny i to czyni ten sport tak emocjonującym. Tutaj ważne jest znalezienie odpowiedniej linii i cięcie zakrętów tam gdzie to możliwe. Trzeba przy tym uważać, aby nie uszkodzić opony lub zawieszenia".

Colin McRae: „Katalonia to rajd, który bardzo lubię. Jest bardzo dobrze zorganizowany, odcinki są bardzo dobre. Teraz potrzebujemy tylko szczęścia".

Francois Delecour: „Po starcie w szutrowym Rajdzie Portugalii mogę powiedzieć, że jeździłem Focusem już na wszystkich rodzajach nawierzchni. Myślę, że czuję już nieźle samochód".

Piero Liatti: „Myslę, że Hyundai jest coraz lepszy i wygląda na to, że jest stabilniejszy od starego modelu. Liczę, że rajd odbędzie się na mokrej nawierzchni wtedy będziemy mieli równe szanse. Aczkolwiek testowałem zarówno na suchym jak i mokrym. Zobaczymy jak będzie".

Alister McRae: „Było trudno przygotować dobrze samochód. Dotychczas koncentrowaliśmy się na testach na szutrze. W Portugalii to się opłaciło. Nasze zadanie to zebranie jak największej ilości doświadczeń".

Didier Auriol: „To paradoks. Pomimo, iż zwyciężałem tutaj kilkakrotnie to nigdy nie czuję się tutaj pewnie. Testy przebiegały bez problemów. Oczywiście chciałoby się testować więcej, ale auto jest dobrze ustawione".

Marcus Gronholm: „Po czterech punktach w Portugalii w Hiszpanii będę miał okazję powiększyć swoje konto."

Gilles Panizzi: „Po Korsyce to drugi mój ulubiony rajd. Trasa jest bardzo zróżnicowana od bardzo przyczepnych odcinków po niezwykle śliskie. Pogoda odgrywa ważną rolę. Ustawienie auta jest lepsze niż w zeszłym roku. Hamulce funkcjonują mniej więcej tak dobrze jak w 306-tce Maxi".

Armin Schwarz: „Jeśli warunki będą takie jak rok temu to możemy to wykorzystać na naszą korzyść i będziemy rywalizować z czołówką. Tutaj w zeszłym roku i ostatnio w Monte Carlo pokazaliśmy na co nas stać".

Bruno Thiry: „Mieliśmy ostatnio owocne testy i mogę powiedzieć, że na asfaltach czuję się teraz pewniej niż w Rajdzie Monte Carlo. Poczyniliśmy kilka zmian w samochodzie, które sprawiły, że bardziej pasuje ono do mojego stylu jazdy."

(JSZ)