Rajd Wisły - opinie zawodników

Oto co nam powiedzieli:

Janusz Kulig: "Nie mam powodów do radości, najbardziej uderza to we mnie. Ponieważ liczy się sześć rajdów z siedmiu, z związku z tym jest to koniec marzeń o tytule." Przy okazji dowiedzieliśmy się także o drobnych komplikacjach ze startem na Rajdzie Barum wynikających z braku możliwości dostarczenia przez firmę ze Zlinu Corolli w najnowszej specyfikjacji. W związku z tym poszukiwane jest inne auto, byż może Ford Focus.

Leszek Kuzaj: "Poczekam do oficjalnego komunikatu, ale jest to bardzo niedobra wiadomość. Lubię te trasy, rajd ten jest moim oczkiem w głowie. Walka na dwóch pozostałych rajdach będzie jeszcze bardziej zaciekła."

Łukasz Sztuka: "Jestem chyba najbardziej zmartwiony ze wszystkich, to przecież mój rajd. Bardzo liczyłem na dobry wynik."

Robert Herba (trzykrotny zwycięzca Rajdu Wisły): "Bardzo żałuję. Rajd wspaniały, techniczny bardzo widowiskowy. Lubię go. Powody, które podaje organizator wydają mi się tylko zasłoną. A najbardziej żałuję wspaniałej atmosfery i publiczności z tamtych rejonów."

Zbigniew Stec (Stec Rally – wynajem samochodów rajdowych): -„Nasze straty spowodowane odwołanim Rajdu Wisły oceniam na minimum 140 tysięcy DM. Przygotowaliśmy cztery samochody, które miały wystartować na zasadach pełnych kontraktów, a jedno auto dodatkowo miało być pod naszą opieką. Nie chcę oceniać decyzji o odwołaniu imprezy, ale już poinformowaliśmy Automobilklub Śląski, że wystąpimy do sądu o odzkodowanie i zwrot poniesionych przez nas na przygotowanie samochodów kosztów.”