Rallye du Var: Super Jean-Joseph.

Było przesądzone, że tytuł zdobędzie reprezentant tego teamu, niewiadomą natomiast pozostawało jedynie nazwisko zwycięzcy całego cyklu: Simon Jean-Joseph lub Brice Tirabassi. W lepszej sytuacji znajdował się ten pierwszy, gdyż na starcie ostatniej eliminacji pojawił się jako lider mistrzostw z trzy punktową przewagą nad najgroźniejszym rywalem.

W piątek zawodnicy mieli do pokonania 2 próby. Bohaterem był niewątpliwie Cedric Robert (Peugeot 206 S1600). Zarówno na Vidauban (16,5 km) jak Les Maures (32,98 km) uzyskał najlepsze rezultaty, dzięki czemu wyraźnie prowadził z walczącymi o tytuł kierowcami Renault Sport. Brice Tirabassi (Renault Clio S 1600) zajmował drugą pozycję, tracąc 19,5 sekundy do lidera. Tegoroczny triumfator Junior WRC miał z kolei 9,2 sekundy przewagi nad najgroźniejszym rywalem, a zarazem kolegą z zespołu – Simonem Jean-Joesphem (Renault Clio S1600). Zajmującego trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej, kierowcę rodem z Martyniki atakował Bryan Bouffier (Peugeot 206 XS). Różnica między nimi wynosiła zaledwie 0,3 sekundy.

Pierwszy sobotni odcinek specjalny, o długości blisko 33 km przyniósł spore zmiany w klasyfikacji generalnej. Najlepszy czas na tej próbie zanotował Emmanuel Guigou (Renault Clio) i dzięki temu awansował na pozycję wicelidera. Cedric Robert sklasyfikowany został na ósmym miejscu (+44.5). Kierowca Peugeota spadł na piąte miejsce w klasyfikacji generalnej. Wkrótce się okazało, że był to dla niego ostatni ukończony odcinek w tegorocznej edycji Rallye du Var. Prowadzenie w rajdzie objął Bryan Bouffier.

Zapowiadała się niezwykle ciekawa walka między reprezentantami Renault Sport. Los jednak nie dał się namówić na takie rozwiązanie. Na wspomnianej już trzeciej próbie dramatyczne chwile przeżył Brice Tirabassi. Tegoroczny triumfator Junior WRC zmuszony był wymieniać koło na odcinku specjalnym i w efekcie zanotował 57 czas (+4:02.7)! W klasyfikacji generalnej spadł na 11 lokatę. Tymczasem Jean-Joseph spadł na czwarte miejsce, tracąc do lidera 7 sekund.

Kierowca rodem z Martyniki jednak już na kolejnej próbie był bezkonkurencyjny, dzięki czemu zdołał awansować na fotel lidera! Tuż za nim sklasyfikowany był Bryan Bouffier (+13.2). Na trzecim miejscu w generalce był jadący Citroenem Saxo VTS Noel Tron (+58.2). Brice Tirabassi po czwartym odcinku specjalnym zdołał awansować na siódmą lokatę (+3:45.5).

Do końca sobotniego etapu triumfator Junior WRC mozolnie odrabiał poniesione wcześniej straty. Na ósmej próbie okazał się bezkonkurencyjny. Ostatecznie po drugim dniu zawodów sklasyfikowany był na piątym miejscu (+4:01.3).

Liderem rajdu był w dalszym ciągu Simon Jean-Joseph. Dla kierowcy tego priorytetem było zameldowanie się na mecie przed triumfatorem Junior WRC. Plan ten realizował w stu procentach. Po dziewięciu odcinkach specjalnych tuż za nim sklasyfikowany był Bryan Bouffier (+15.2). Na trzecim miejscu sklasyfikowany był jadący Renault Clio Super 1600 Fabien Vericel (+1:12.8).

Ostatni etap rajdu składał się z 5 odcinków specjalnych. Możliwość, aby Tirabassi odrobił przeszło 4 minuty była znikoma. Jean-Joseph kontrolował całkowicie sytuację. Ostatecznie wygrał Rallye du Var. Tym mocnym akcentem na koniec sezonu przypieczętował tytuł mistrzowski! Wyprzedził o 30,5 sekundy Bouffiera. Na trzecim miejscu finiszował Vericel (+1:51.4). Tirabassi walczył do końca. Zwyciężył na dwóch ostatnich niedzielnych próbach i ostatecznie przesunął się na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej (+4:10.9).

Wyniki:

1.S. Jean-Joseph – J. Boyere Renault Clio Super 1600 2:44:27.8

2.B. Bouffier – J.-C. Grau Peugeot 206 XS +30.5

3.F. Vericel – O. Belot Renault Clio Super 1600 +1:51.4

4.B. Tirabassi – J.J. Renucci Renault Clio Super 1600 +4:10.9

5.N. Voullioz – D. Fiorini Peugeot 206 XS +4:42.6

(Marcin Gazda)