Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Robert i Alessandra rządzą na Monzy

Piątek na Autodromo Nazionale należał do Roberta Kubicy i Alessandry Benedetti.

Załoga z ósemką wygrała obydwa dzisiejsze odcinki specjalne Monza Rally Show. Kubica oddalił się od Valentino Rossiego na 2,8 sekundy. Stefano D'Aste traci do lidera 9,7 s.Na 10,1-kilometrowym oesie Monza 1 rozpoczynającym się przed Parabolicą, kończącym na prostej start/meta, Kubica pokonał Rossiego o dwie sekundy. Kolejne czasy uzyskali D'Aste (+6,9) i Roberto Brivio (+7,7), koordynator w zespole Valentino Rossiego.

- Czekamy na czasy kolejnych załóg - powiedział na mecie Robert Kubica. - Pojechaliśmy ostrożnie. Po ciemku nie widziałem, w których miejscach stoi woda. To był krótki dzień, ale stanowił spore wyzwanie ponieważ warunki, szczególnie na pierwszym odcinku, nie były łatwe. Jechałem spokojnie, nie przesadzałem, zostawiałem sobie dużo miejsca na torze. Na drugim oesie trochę mocniej atakowałem. Mam kłopoty ze skrzynią biegów i przez to straciłem nieco czasu.

- Było całkiem dobrze - ocenił Valentino Rossi. - Cieszyłem się jazdą, trochę jechałem bokiem. Samochód jest w porządku. Zaliczyliśmy dwa ładne odcinki, uzyskaliśmy dobre czasy biorąc pod uwagę to, że warunki były bardzo trudne. Kubica jest bardzo szybki i trudno z nim rywalizować. Dwa razy z nim przegraliśmy - niewiele, ale on jest z przodu. Jutro będzie najważniejszy dzień. Postaramy się powalczyć, szczególnie na dwóch długich odcinkach Grand Prix. Jak pokazuje historia, na tych próbach rozstrzyga się rajd.

- Założyliśmy bardziej nacięte opony i było dobrze - mówił Stefano D'Aste. - Miałem frajdę. Od 10 lat nie prowadziłem samochodu WRC i nie jestem przyzwyczajony do nocnej jazdy. Mam za sobą 120 kilometrów przejechanych na testach. Dzisiaj wykorzystywałem samochód w 70-75 procentach.

Tobia Cavallini miał kłopoty z hamulcem ręcznym. Przed przejazdem Kurta Buscha znowu zaczęło padać i gwiazda NASCAR popełniła duży błąd (+33,1).

Paolo Andreucci wygrał oes w R5. - Od początku padało i jazda była trochę nudna. W porównaniu z pierwszym odcinkiem, na torze było znacznie więcej wody.

Luca Rossetti lideruje w R5, zajmując ósme miejsce w generalce. - Nie było źle. Pojechałem trochę bardziej agresywnie.

PO OS2
1. Robert Kubica/Alessandra Benedetti (PL/I) Ford Fiesta RS WRC 10.39,0
2. Valentino Rossi/Carlo Cassina (I) Ford Fiesta RS WRC +2,8
3. Stefano D'Aste/Linda D'Aste (I) Citroën DS3 WRC +9,7
4. Roberto Brivio/Davide Brivio (I) Ford Fiesta RS WRC +12,2
5. Alessandro Bosca/Roberto Aresca (I) Ford Fiesta RS WRC +15,0
6. Alessio Salucci/Mitia Dotta (I) Ford Fiesta RS WRC +20,3
7. Tony Cairoli/Matteo Romano (I) Citroën DS3 WRC +22,0
8. Luca Rossetti/Chiara Boletti (I) Peugeot 208 T16 +22,3
9. Ivan Spoldi/Paolo Urban (I) Ford Focus RS WRC +22,6
10. Piero Longhi/Luca Cassol (I) Ford Fiesta RS WRC +23,7

Fot. A-Style Team

Poprzedni artykuł Kubica liderem
Następny artykuł Rossi atakuje

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry