Rośnie przewaga Latvali

Przed superoesem Harju 2, kończącym piątkowy program Neste Oil Rally Finland, przewaga Latvali nad Ogierem wzrosła do 3,1 sekundy. Kris Meeke złapał minutowe spóźnienie i traci do lidera już 23,1 sekundy.- Mam dobre wyczucie - mówił Jari-Matti Latvala. - Już na Ouninpohji było dobre, a teraz przeniosłem to wyczucie na ten odcinek. Ouninpohja dodała mi dużo pewności.- Na tej pętli nie jest dla mnie łatwo. Na linii leży dużo luźnego szutru - powiedział Sébastien Ogier. - Jestem bardzo zadowolony, bo dałem z siebie wszystko. Ten odcinek był niemal perfekcyjny.Dani Sordo, trzeci na Himos 2, zbliżył się na 2,9 sekundy do Thierry'ego Neuville'a. - Mamy ten sam problem z wydechem, ale jakoś sobie radzimy. Wewnątrz samochodu zrobiło się bardzo gorąco i dziwnie pachnie.Kris Meeke otrzymał 10 sekund kary za spóźnienie na start OS9. - Nie jest źle biorąc pod uwagę nasze małe kłopoty. Ten odcinek to nasza pięta Achillesa. Nie chciałem za bardzo ryzykować. OK, pozostał jeden superoes.- Niemal rolowaliśmy na ostatnim zakręcie - opowiadał Thierry Neuville. - W głębokiej koleinie podbiło samochód i jechaliśmy na dwóch kołach. Mieliśmy dużo szczęścia.- Dzisiaj jest całkiem dobrze - stwierdził Mads Østberg. - Jestem zadowolony z naszych przejazdów. Samochód dobrze pracuje. Nic nie zmieniamy na jutro.- To fajny odcinek - komentował Martin Prokop. - Nie popełniliśmy błędu. Samochód dobrze pracuje. Panuje bardzo dobra przyczepność. Nie mamy większych problemów.Juho Hänninen oddał Prokopowi 0,6 sekundy. - Odcinek był dosyć dziurawy i pojechałem zbyt ostrożnie. Ouninpohja była w lepszym stanie. Na jutro inaczej ustawimy samochód.

Esapekka Lappi, dziewiąty na oesie i w łącznych wynikach, pokonał Pontusa Tidemanda o 0,1 sekundy. - Wynik 1-2 jest perfekcyjny dla zespołu Skody, ale do końca jeszcze daleko. Dzień przebiegł bez problemów. Plan zakładał, że dzisiaj ciśniemy, a jutro się bronimy.

Ott Tänak uzyskał 12 czas. - Odcinki są już mocno zniszczone i zrobiło się zbyt dziurawo dla naszego samochodu. Jutro postaramy się jechać dobrym tempem.

- Skrzywienie koła nie było dobrą robotą - przyznał Elfyn Evans. - Jest mi przykro z powodu tych wszystkich, którzy wykonali dla nas dużo pracy. Rajd nie przebiega tak, jak byśmy chcieli.